Niestety plagi nieuniknione nigdzie ...... nic na to nie poradzimy...... ale trochę szkoda nakładu pracy i roślin ,nie wspominając o wydanych pieniążkach .....
Wzbogacałaś rabaty to teraz są efekty ja nie wszystkie szykowalam na bogato, są takie które były beznadziejnie przygotowane i muszę ulepszać je na bieżąco.
Miskanty Memory mam chyba z 4 lub 5 ,i teraz nie zachwycają, choć do lipca byłam nimi rozczarowana.
Zawilców nie kupiłam, bo nie było, zamówienia w necie kilka odmian, wyższe i niższe.
Buksy też mam.same tanizny, więc płakać szczególnie nie będę oprócz mojego staruszka giganta.
Noo, i to trochę tłumaczy te półcieniolubne roślinki w pełnym słońcu rosnące jak złoto - glina No ale to tylko 10% sukcesu, reszta to miłość i troska Ogrodniczki
Madzia ma bardzo ładny taras można tam siedzieć i siedzieć
Zawilce śliczn.. nabyłam wczoraj różowy wysoki baaardzo ale chyba skuszę się jeszcze na więcej białych, bo te kwitną niezawodnie