Przykro mi z powodu babci, ale to juz i tak piękny sędziwy wiek...
Czasem stan w podeszłym wieku jest tak trudny, że ludzie niestety chcą już umrzeć...
U Ciebie znów pada, u mnie juz któryś tydzień suchy, tzn. jak tylko się ociepliło i wszystko ruszyło to nie padalo... kiedyś parę kropli spadlo ale nie zdążyło wsiąknąć.
Chyba będę pierwsza ale powiem, że biała ławeczka mi się tak bardzo podoba...pasuje mi taka jak jest, pasowałaby pod brzozami do brzózek. Ale koło domu też pięknie mi zgrywa wizualnie
