____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
To by się chyba wtedy nazywało: z deszczu pod rynnę
Uchatałam się w te ostatnie ciepłe dni w ogrodzie jak dziki osioł. Wysadziłam PRAWIE wszystko, co jeszcze czekało Że tak powiem narazie szału nie ma. Cisowych kulek, co to je nabyłam z Kwartecikiem i Izą, przydałoby mi się ze trzy razy tyle. Poczekamy zobaczymy. A ponieważ w ten weekend ma być piękna pogoda, zamierzam z hukiem zamknąć sezon sadząc cebule. Oczywiście powinnam zacząć robić plan nasadzeń. I oczywiście go nie zrobię, bo albowiem planowanie jest sprzeczne z moją naturą. Co sobie będę robić pod górkę I koniec. Idę spać do marca
W taką pogodę podziwiam Cię, że chce Ci się robić, Haniu, foty Ale to chyba kwestia popostu ogrodu... W Twoim cykałabym, ile wlezie
Ha, pytanie do Toszki: Jakoś mi umknęło, że zawilce są zasadowe. Kurde. Czy sypnąć im teraz po wierzchu dolomitu i przepazurkować? Bo u mnie z natury kwaśno i jak użyźniałam ziemię pod drugą brzozową, to leciałam równo z korą przekompostowaną i teraz myślę, że może im się ta kora odbić czkawką
Przekompostowana kora nie jest już kwaśna. A na twoich przepuszczalnych jak sitko piaskach dobrze jest często, ale w mniejszych dawkach posypywać dolomitu i mączki bazaltowej. Ta granulowana mączka u ciebie będzie lepsza. Tak, sypiesz po wierzchu i pazurkujesz
Jak masz bardzo kwaśno, to szukaj w okolicy buków i grabów i ich liśćmi ściółkuj na zimę zasadolubne. Ciemierniki też są zasadolubne.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Ciemierniki zapamiętałam, ładnie już rosną przy świerkach
O, to trafiłam, bo właśnie zamówiłam mączkę granulowaną, też stwierdziłam, że będzie na dłużej. kora była prawie jak ziemia, więc chyba dobrze przekompostowana. I drobniutka. Dać i dolomitu i mączki, czy tylko mączki?
A, właśnie miałam dylemat z tymi ciemiernikami i cisami i korą. I im nie dałam, bo bałam się, że zakwaszę. To zapisuję, że przekompostowaną mogę dawać wszędzie, tak?
Edit. Las bukowy blisko. Będą liście
A to sobie pozwolę skopiować od Waldka dla pamięci. Kolejność jesiennej pielęgnacji trawnika, przełom IX/X:
"Koszenie, wertykulacja, dokładne wygrabienie ,,filcu", wyrównanie terenu kompostem lub ziemią do trawników, dosiewka nasion i ewentualnie wałowanie trawnika. "
Możesz dawać i dolomit i mączkę - dolomit to dawca magnezu.
Przekompostowaną korę (łatwo poznać po kolorze - jest jednolicie ciemnobrązowa, prawie czarna) możesz dawać do ziemi praktycznie pod wszystko - to długoterminowy dawca próchnicy
no, może lawenda i perovskia nie musi dostawać.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Wałowanie najlepiej robić na wiosnę, bo po naprzemiennym odmarzaniu i zamarzaniu robią się wybrzuszenia.
Fotki się robi dla celów analitycznych. Zimową porą robi się zestawienie 4 pór roku i planuje, co trzeba wyciepać. Można też pokazywać nowicjuszom jako ostrzeżenie przed zbyt gęstymi nasadzeniami.
Posiadanie piasku zamiast gleby to nie jest łatwy kawałek ogrodniczkowania. zapewniam niemy podziw. Czasem od samego czytania opadają mi ręce.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz