Świetnie wyglądają te rabaty wyspowe wokół drzewek. Dobrze spinają ogród w całość. I już nie ma drzew rozrzuconych w trawniku, a bogaty w zakątki uroczy leśny ogród.
Imperata żyje (czekałam na oznaki) i psychicznie jestem gotowa do wyprawy na pocztę.

To machnęłam sobie dzisiaj rabatkę. Wróć - utyrałam się, żeby pod drzewami zrobić rabatkę 2x3m. Przygotowanie ziemi pod drzewami to dramat. Poszły na ten skrawek pylastej ziemi dwa worki kory przekompostowanej, worek próchnicy, worek obornika, taczka kompostu i dwie łopaty popiołu z ogniska I, że tak powiem, szału wcale nie osiągnęłam.
Oto pierwsze, małe jeszcze efekty, uwiecznione na szybko w krótkim słońcu pomiędzy mżawkami. A właśnie, już dawno nie czułam takiej wilgoci w powietrzu...fajne uczucie
Od przodu:

Fajnie wyszło. Wyobrażam sobie ile wysiłku włożyłaś. To nie takie hop i już. Kiedyś chciałam kupić cisy w tej odmianie na żywopłot przy tarasie ale stanęło na hicksi. Tutaj pasuje idealnie.

Nie masz litości! Dyć Srebrna 10 minut ode mnie jest, a ja z powodu braku nr Twego telefonu nie mogłam skorzystać z serwisu furgonetki i wczoraj pałętałam się w wężowym ogonie z mordem w oczach. Jakaś baba z plikiem kilkudziesięciu powiadomień o listach poleconych sparaliżowała urząd usiłując odebrać owe.
Pudełeczko może być ciut nawilgłe, bo obawiałam się uschnięcia zawartości.