Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

Brzozowadzie... 13:38, 24 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Pszczelarnia napisał(a)
Sprawdzam czy jesteś? Jutro też sprawdzę.

Jestem, liczę, że jutro mój stan istnienia się nie zmieni
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 13:40, 24 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
tulucy napisał(a)
Ponoć najlepiej jest pojechać na konsultacje z okazem do sanepidu czy gdzieś tam...

Edit. Na pewno do Sanepidu. Sprawdziłam

Przeczytawszy wszystko, co dostępne, stwierdziliśmy z M., że trzeba naprawdę chcieć, żeby się pomylić No, dobra, jest taki etap dojrzałości obojga grzybów, że mają podobne plamki na kapeluszu. Ale różnic jest więcej
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 13:42, 24 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Poppy napisał(a)


Nie jestem grzybiara, ha ha, wiec sama wiesz. Jak makadamiowy maz strzelibabym sobie chyba kieliszeczek, ale to raczej na supokojenie skolatanych nerwow niz 'ochrone' watroby

Nie no, co Ty, gdybym nie była 100 procent pewna, nie zjadłabym. Kto by się zajął tą moją bandą??? Ja nawet stresa mam, jak lecę bez nich samolotem
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 13:45, 24 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
mrokasia napisał(a)


Boszszsz, nic Ci nie lepiej???

No nic Rezonans kręgosłupa szyjnego zrobiłam (zmiany mam), dziś przepływy w tętnicach szyjnych - prawidłowe, fizjoterapeuta robi co może, jutro idę do kolegi neurologa. Zobaczymy co powie.
A w sobotę, to już kryzys miałam - ruszyć w żadną stronę głową nie mogłam i choć nie lubię, na przeciwbólowych jechałam.
Tak więc ogród leży
Edit: Moja siostra mówi, że za mało piję I przez to spięta w d... jestem
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
tulucy 14:08, 24 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904
Mnie też się wydaje, że trudno te dwa grzyby pomylić i że prędzej jest mylony sromotnik z gąską siwą. A kania to może z innym muchomorem... a trąbi się tylko o podobieństwie kani do sromotnika... Ja tam go nie widzę za bardzo... Ale i tak blaszkowych nie jadam
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 14:09, 24 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904
Agata a próbowałaś masaży jakichś? Jak mnie szyję masuje, to mnie się zdarza wyć z bólu, e potem zakres ruchu mi się zwiększa... Ten terapeuta masuje? Czy tylko zabiegi jakieś?
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
galgAsia 14:36, 24 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Brzozowadziewczyna napisał(a)

No nic Rezonans kręgosłupa szyjnego zrobiłam (zmiany mam), dziś przepływy w tętnicach szyjnych - prawidłowe, fizjoterapeuta robi co może, jutro idę do kolegi neurologa. Zobaczymy co powie.
A w sobotę, to już kryzys miałam - ruszyć w żadną stronę głową nie mogłam i choć nie lubię, na przeciwbólowych jechałam.
Tak więc ogród leży
Edit: Moja siostra mówi, że za mało piję I przez to spięta w d... jestem


No zmiany zwyrodnieniowe to potrafią boleć, niestety . Dobrze, że ukrwienie prawidłowe. Nie chcę być złym prorokiem, ale może się przydać kołnierz, na chwilkę chociaż . Z drugiej strony - chłodno się robi, przyda się "szalik" . Ogród poczeka, nie odbiegnie kurcgalopkiem, śmiejąc się złośliwie pod nosem
A siostra... może mieć rację
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Pszczelarnia 14:39, 24 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Kupiłam lokalnie (nie tak bardzo lokalnie ale po drodze) we Wroc. na giełdzie kwiatowej (jest stoisko). Tam były tańsze niż u producenta (producent ten co u Anulka - Zana) o 20 zł a wysyłka na palecie dodatkowo kosztowałaby 99 zł.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Brzozowadzie... 15:58, 24 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
tulucy napisał(a)
Agata a próbowałaś masaży jakichś? Jak mnie szyję masuje, to mnie się zdarza wyć z bólu, e potem zakres ruchu mi się zwiększa... Ten terapeuta masuje? Czy tylko zabiegi jakieś?

Masuje, nakłuwa, plastruje Ja po prostu oporny pacjent jestem. Leczyć się nienawidzę, więc myślę, że jak pół roku z tym chodziłam, to teraz z pół roku minie z leczeniem. Mam za swoje.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 15:59, 24 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
galgAsia napisał(a)


No zmiany zwyrodnieniowe to potrafią boleć, niestety . Dobrze, że ukrwienie prawidłowe. Nie chcę być złym prorokiem, ale może się przydać kołnierz, na chwilkę chociaż . Z drugiej strony - chłodno się robi, przyda się "szalik" . Ogród poczeka, nie odbiegnie kurcgalopkiem, śmiejąc się złośliwie pod nosem
A siostra... może mieć rację

No zobaczymy, co jutro ten mój kolega neurolog powie W sumie mogłam się z Nim umówić parę miesięcy temu
A siostra...pewnie ma rację
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies