Ha! Własnie siedzę przy trzecioklasiście w kuchni, obok przedszkolak robi jakies kompozycje kwiatowe z koralików z IKEA dla swej matki, szóstoklasista pisze klasówkę z angielskiego on line, a licealista ma lekcję on line w kolejnym pokoju Tak, że życie proszę Pani A w sypialni M. siedzi na home office
Mamy wprowadzony plan dnia, którego staramy się trzymać (najtrudniej było z licealistą). Pobudka, gimnastyka, śniadanie, ogarnianie przestrzeni i o 10 wszyscy już siedzą z lekcjami. Ja w tym czasie gotuję, piorę, pikę, sprzątam i doglądam kogo trzeba. Dziś mam właśnie trochę luzu i dlatego piszę, bo dostałam od Teściowej gołąbki, jupi! Mam obiad
Do ogrodu wychodzę najwcześniej ok 13-14. I wracam ok 20 Tam spędzamy wszyscy drugą część dnia.
Agata normalnie dech mi zapiera ,po obejrzeniu fot -masz przepięknie -stara z nową częścią tak super połączone -trawnik ideał ….a jeszcze warzywnik miałam też pochwalić -super
pięknie klimatyczne niepowtarzalne miejsce stworzyłaś
Aagato, jakim wzorem? O nieee, jakaś inspiracja z moich zdjęć to może tak, ale moje wykopaliska w najmniejszym stopniu nie mogą się równać z Twoim dziełem! Jest pięęęęknie