Z taką lekkością, nienachalnie i ze smakiem tworzysz swój ogród.
Niektóre ogrody, mimo, że przecudnej urody, że "och" i "ach" to globalnych trzęsień i porywów serca nie wywołują. Jakiś taki wojskowy dryl w nich panuje, wszystko pod linijkę, rośliny jak w chińskiej armii w równym szeregu, napięte rosną jak struna ...
U Ciebie lekkość, swoboda, żadnej napinki, bez strachu można głębiej zaczerpnąć powietrza.
____________________
Wiklasia
Jak feniks z popiołów