A mialas w zeszlym sezonie duzo grzyba na roslinach w ogrodzie?

Do tej pory zdarzyło mi się użyć miedzianu jedynie raz kilka lat temu na porażone pomidory. Zrobiłam to wtedy z bólem serca, gdyż na warzywnik nigdy nie używam chemii.

Na różach, jednym powojniku, raz na bukszpanach. Widzisz, dobrze, że piszesz. Zmusiło mnie to do refleksji. Ze względu na piaszczysty teren, rzeczywiście, dużo częściej muszę się mierzyć z owadami niż z grzybami. To może ograniczę się do w/w roślin?

To od Waldka, ku pamięci:
Wiosna na trawniku:
-walcowanie
-wertykulacja
-uzupełnianie ubytków (dosiewanie trawy)
-mulczowanie kompostem lub ziemią do trawników
-natlenianie i rozluźnianie systemu korzeniowego (aeracja)
-zasilanie gleby w potas, fosfor i magnez (wzmocnienie systemu korzeniowego po zimie)
-zasilanie gleby w azot+mikroelementy (zwiększenie masy i wybarwienie)

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Na różach, jednym powojniku, raz na bukszpanach. Widzisz, dobrze, że piszesz. Zmusiło mnie to do refleksji. Ze względu na piaszczysty teren, rzeczywiście, dużo częściej muszę się mierzyć z owadami niż z grzybami. To może ograniczę się do w/w roślin?

Mysle, ze tak byloby najekologiczniej

Przeciwko grzybom dziala rowniez gnojowka lub wyciag ze skrzypu polnego. Wzmacnia tkanki tak, ze grzyby nie znajduja wejscia. Trzeba ja jednak stosowac systematycznie i regularnie, zreszta jak wszystkie srodki ekologiczne

Anda napisał(a)

Mysle, ze tak byloby najekologiczniej

Przeciwko grzybom dziala rowniez gnojowka lub wyciag ze skrzypu polnego. Wzmacnia tkanki tak, ze grzyby nie znajduja wejscia. Trzeba ja jednak stosowac systematycznie i regularnie, zreszta jak wszystkie srodki ekologiczne

Zgadzam się z Ewką Mam zalecenie od Mazana do którego już dwa lata się stosuje, aby oprysk gnojówką ze skrzypu robić przez cały rok. Oczywiście oprócz dni z ujemną temperaturą. Skrzyp również wykazuje wzmacniające działanie na rośliny.

A ja gnojówką z pokrzywy i skrzypu rośliny podlewam i też dobrze robimiedzianem pryskam tylko brzoskwinie i morele, oraz żółte tuje, jak łapią grzyba... I chyba nic więcej. Masz akwarium to wiesz, że równowaga biologiczna niweluje używnie chemii, z ogrodem jest podobnie

sylwia_slomczewska napisał(a)

A ja gnojówką z pokrzywy i skrzypu rośliny podlewam i też dobrze robimiedzianem pryskam tylko brzoskwinie i morele, oraz żółte tuje, jak łapią grzyba... I chyba nic więcej. Masz akwarium to wiesz, że równowaga biologiczna niweluje używnie chemii, z ogrodem jest podobnie

Rzeczywiście, coś w tym jest
Ok., zrobię jak piszecie Pokrzywy mam dużo obok na nieużytkach, ze skrzypem mogę mieć problem.

Dziewczyny, a jak często robicie te naturalne opryski z gnojówki, bo znalazłam różne rozbieżne opinie, od cotygodniowych do 3 razy w sezonie. Jak Wam to wychodzi w rzeczywistym świecie?
I czego nie pryskacie tymi roztworami, czy rzeczywiście kwasoluby tego nie lubią?

Nie mam kwasolubow. Mysle, ze skrzyp i pokrzywe mozna na wszystko, ale pewna nie jestem.

Gnojowke z pokrzywy najlepiej stosowac tylko do lipca, bo zawiera duzo azotu, ktory pozytywnie wplywa na wzrost. Od lipca rosliny powinny powoli zaczac przechodzic w stan spoczynku, przygotowywac sie na zime.
Skrzyp mozesz stosowac calorocznie.

Gnojowkami sie najczesciej podlewa, do opryskow uzywam herbatek lub wyciagow.

Gnojowki w moim realnym zyciu robie 3-4 razow w sezonie Przy pomidorach staram sie czesciej, ale nie zawsze wychodzi. Pryskac po lisciach nalezy czesciej, co dwa tygodnie byloby optymalnie Nie zawsze sie uda.
Gnojowki czy wyciagi i herbatki do pryskania mozna robic tez z ziol, np. cebula, szalwia i czosnek rowniez dzaialaja przeciwgrzybicznie. Cebula powinna byc eko, czyli nie pryskana.
Czytalam rowniez, ze fajne gnojowki mozna robic z kwiatow mniszka lekarskiego i zamierzam to w tym roku wyprobowac.
Zeby gnojowki az tak bardzo nie smierdzialy mozna sypac je maczka bazaltowa. Tez chce to w tym roku wyprobowac

A skrzypu jako suszu chociazby nie mozna nigdzie kupic w necie?
Tu u mnie kupuje taki jakby syrop ze skrzypu, ktory potem rozrabiam z woda.