Gruszka_na_w...
14:35, 28 lut 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wymienione wątki to była moja ulubiona lektura podczas ubiegłorocznej zimy.
Przy okazji lektury o ANHK żałowałam, że zagubiła nam się podczas przeprowadzek pompka do napowietrzania akwarium. Nie było czym napowietrzać.
Ekologiczne opryski udało mi się robić od marca do czerwca. Potem zrobiło się deszczowo i nie dało się utrzymać zalecanej systematyczności.
Też czekam na wiosnę. Serce mi się kraje, kiedy patrzę na zmarznięte przebiśniegi. Taki widok jest wbrew naturze.
PS. Dziękuję za pamięć.

Ekologiczne opryski udało mi się robić od marca do czerwca. Potem zrobiło się deszczowo i nie dało się utrzymać zalecanej systematyczności.
Też czekam na wiosnę. Serce mi się kraje, kiedy patrzę na zmarznięte przebiśniegi. Taki widok jest wbrew naturze.
PS. Dziękuję za pamięć.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz