M. mógł się poczuć jak bohater domu. W końcu, co za różnica, czy mamut, czy drzewko.
PS. A cóż to za święto lasu u Ciebie, że podczas weekendu w "internetach" buszujesz?
A rabata się wyklaruje. Na spokojnie.

Zelazny zestaw jest dostępny na każdym kroku, znajdziemy go pomiędzy bułkami i telewizorami w każdym prawie sklepie, dodatkowo co by nie pisać przeważnie dość tanie roślinki i łatwo złapać do zakupów- eM ni będzie narzekał ze drogie badyle, ze trzeba gdzieś daleko jechać- łatwo posadzić i takie hakuro od razu drzewem zwane idealnie się wpisuje. U mnie jedynie migdałek i to gorsza wersja bo krzaczasta ale wtedy nie wiedziałam ze jest coś takiego jak szczepienie i liczyłam chyba ze z tych patyków urośnie mi drzewko

Stasio robi bardzo ładne zdjęcia

To w wakacje Stasia na kurs fotografii i obróbki zdjęć. Nigdy nie wiadomo czy w życiu ta umiejętność mu się nie przyda. Zuckerberg swoją przygodę zaczął od kursu Fotoshopa