Kasia, bonzajowa wyszła ślicznie, ażem Ci bonzaja pozazdrościła.
Śliwę posadziłaś?

A u mnie coś dla Ciebie , zajrzyj s. 677.

Też czekam na zdjęcia przed i po ale u Ciebie dużo się dzieje
Nie wiem czy już się u Ciebie w wątku witałam - na pewno byłam tylko nie wiem czy sie odzywałam - to na wszelki wypadek witam się

A ta pęcherznica już u mnie posadzona, bo u mnie tak właśnie raczej swobodnie dzięki Kasiu i za szansę rzucenia okiem na Twój ogród. W rzeczywistości jeszcze bardziej zachwycający niż w necie, chociaż tu też mi się podoba. Jest niezwykle elegancki i przemyślany. Aha, i chyba mam jeszcze jeden zysk z wizyty u Ciebie. Mój eM bardzo chwalił Wasz ogród i tak wygląda jakby się zainteresował Może coś z tego będzie? W każdym razie serdeczne dzięki Kasiu

U Ciebie chociaż pomału to do przodu idzie . U mnie jak stanęło to stoi. Ale od dwóch dni nie pada. Jest szansa że i ja coś zrobię .

Kasiu, wkleiłam wreszcie dla Ciebie zdjęcia, zapraszam

Przybiegłam z pochwałą bonzajowej kocham caexy Id, mam tylko dwa, juz potwory wielkie i mam apetyt na więcej, u mnie świetnie rosną pod oknami w mega cieniu.
Nigra świetna Ci się trafiła, ja muszę moje pissardi ostro przyciąć, bo mnóstwo nowych nieporządanych bocznych przyrostów ma. Nie wiesz kiedy można je ciąć?

Ewa, bonsajowa dziękuje . Powiem Ci, że z przyjemnością na nią teraz patrzę. W przyszłym roku powinna być super .

ID jak masz dwa wielkie potwory to możesz wykopać i podzielić - ja tak teraz zrobiłam, by mieć czym podsadzić bonsaja i wykończyć brzegi rabat za domem. On się bardzo łatwo rozmnaża i szybko przybiera.

Co do cięcia śliw to nie wiem... chyba najbezpieczniej to po kwitnieniu. Nie wiem czy ona będzie kwitła na tych przyciętych teraz pędach. Może się ktoś wypowie bo chętnie się sama dowiem - tej swojej kupionej wiosną nie przycięłam i taka rozwichrzona strasznie jest.