Witaj Anitko
masz przepiękny ogród. Wysyłam ochy i achy...kiedy mój taki będzie...
Obejrzałam strona po stronie i jestem pod ogromnym wrażeniem nakładu pracy jakie w niego włożyliście.
Podziwiam i zazdroszczę tak pozytywnie oczywiście.
Pozwolisz że będę zaglądać, inspirować się i oczy cieszyć.
Pozdrawiam ze wzgórza
Witaj Anetko, też ze wzgórza Dziękuję za ochy i achy.
Pracy było mnóstwo przez te dziewięć lat, nie wszystko jest takie jak powinno być, ale mamy satysfakcję, że robimy to sami. Zaglądaj ile chcesz, bo widzę, że u Ciebie też "murkowo".
Pozdrawiam z wichrowego wzgórza