Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 23:13, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Gosia_S napisał(a)


W pierwszym odruchu pomyślałam, że szykujesz bal duszków dla dzieci
A potem przyszło mi do głowy, że ja po cięciu parę razy oparzyłam swoje roślinki, a teraz wiem jak je zabezpieczyć w razie W, dzięki


Dobrze,że jestem już od sąsiadów dobrze osłonięta, bo kolejne dziwactwo u mnie by zobaczyli
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:14, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
nicol21 napisał(a)
ha, duchy świetne. Nie odwiedził Cię ktoś przypadkiem i nie zaczął podpytywać?!

Piękny, piękny masz ten ogród,


Trzeba sobie jakoś razić
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:16, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Dorota123 napisał(a)
Dobry pomysł z tym zacienianiem przyciętych krzewów. Ja zaprzestałam cięcia, po pierwsze rozsypał mi się kręgosłup, a po drugie gorąco i sucho.


Ja też na razie wstrzymuję cięcie, te upały dają mi się mocno we znaki.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:18, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Sabina76 napisał(a)
"białe damy z zamku" cudne Nie wpadłabym na taki pomysł. U mnie też upały. Nic praktycznie w ogrodzie nie można robić, tylko podlewać.

Tez niewiele robię teraz, bo upały bardzo męczą. Jedynie podlewanie pozostaje, a tego bardzo nie lubię, ale trzeba
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:19, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
ren133 napisał(a)


Aaa to bardzo dobra informacja


Ja bardzo je lubię i co roku wsadzam.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:22, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
daszum napisał(a)
Aneta, często do Ciebie zaglądam bo masz ogród bardzo, ale to bardzo w moim stylu. Chciałabym żeby po latach tak wyglądał mój.
Dziękuję, że do mnie zajrzałaś.


Na pewno po latach będzie u ciebie pięknie
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:41, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Dzisiaj miałam dzień wolny i rozpoczęłam poranek od podlewania, bo przez dwa dni wielki chmury wokół krążyły, ale nic nie podało. Deszcz u nas był ostatnio 9 maja. Troszkę to mi zajęło, chciałam aby każda roślinka dostała choć odrobinę wody. Oprócz wielkich iglaków i drzew. I tak sobie myślałam stojąc z "ciuradełkiem" w doni, że pewnie jak to zwykle bywa to jak ja wodociągom kasę nabije to i z nieba spadnie.
I tak właśnie było. Wieczorkiem to godzinnej "suchej burzy", jak już zwątpiłam, że popada, "sucha " w " mokrą " się przerobiła

I gdy jednego cyprysika groszkowego 'Sungold' podlewałam przed domem wyleciał z niego malutki ptaszek. Okazała się, że ma tam gniazdo, a ja mu domek zalałam
Ale jestem niedobra sąsiadką.
Tak niziutko, tam gdzie tą dziurkę widać. I takie nietypowe, bo zabudowane całe, tylko z boku niewielki otwór.
Już wiem dlaczego ostatnio taki hałas robiły, gdy tam chodziłam.
Mam nadzieję, że mój pies się nie zorientuje.

I wiadomość dla Madzi: to jest właśnie mój 'Sungold'. Kiedyś też był malutki



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:50, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
I tak jestem pod ogromnym wrażenie woli przetrwania tej suszy i upałów dla roślin. Jedne już przekwitają, a drugie dopiero startuję.
Przekwitnięte zawilce wkrótce pokryją się delikatnym puszkiem, a później zasłaniają je hakonechloa 'Nicolas'.

Pierwsze trawki kwitną.


Latrie już pączki kwiatowe mają .

Kuklik przekwitł, ale pokryje się fajnymi "kulkowcami".

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Krakus 23:51, 01 cze 2018


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
no ja własnie widziałem że tam na pónocy cos leje a u mnie tylko trochę..u Sylwi ani krpli a niby wszyscy w Krakowie prawie mieszkamy...
____________________
Zielonym do góry...
Anitka 23:56, 01 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Lawenda już tuż, tuż.

To jest niesamowita twardzielka. Sieje mi się pomiędzy płytami i całkiem nieźle sobie tam radzi. Pewien pomysł mi w związku z tym w główce się pojawił, ale to plan przyszłościowy, bo ja już nie jestem taka twardzielką i od pomysłu do realizacji troszkę mi schodzi

Przywrotnik w moim ulubiony stanie wkrótce będzie.

Czosnki Krzysztofa są ostatnie "na mecie". Dopiero zaczynają.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies