Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Iwonka 11:36, 26 sie 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
Dziewczyny mobilizujecie cebulkowo! Jeszcze nigdy w sierpniu nie kupowałam cebul a pod waszym wpływem po powrocie z wakacji pobiegłam do biedronki i wyszperałam ostatnie woreczki z Queen of the night. To moje pierwsze tak ciemne tulipany. Zestawię z żurawką Berry smoothie i może chociaż na tej rabacie będzie mniejszy chaos
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
mira 13:19, 03 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Witaj!
przyleciałam z "Madery" tak na chwileczkę bo miałam wertować katalogi cebulkowe
a tymczasem poczytałam Twoje początki ogrodowe.
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej pracy murarskiej - a ja szukałam kogoś do obmurowania studni

Bardzo podoba mi się Twoja altana i piękne kształtowanie powierzchni ogrodu murkami. Mamy podobne ogrody wielkościowo tyle że mój płaski jak decha i w podobnym czasie powstawały.
Widzę że jesteś mistrzynią cięcia dla mnie bardzo niewdzięczna praca a jest jej sporo stale.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Anitka 14:32, 04 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
anulajda napisał(a)
Nie chcę Cie zmartwić ale pomyłki w tulipanach są zazwyczaj tych kolorów i jeszcze dochodzi czerwony.Ja też nie lubię żółto i czerwono kwitnących brr.Sprawdzonego sklepu int.nie mam w zeszłym roku pierwszy raz przez neta kupowałam w Gartenea i cebulekwiatowe.pl pod koniec sezonu na wyprzedaży to nie miałam pomyłek ale czytałam że dziewczyny miały, w tym roku zamówiłam wcześniej z Benexa i Królika ciekawe jak oni wypadną. W Biedr. zaliczyłam w zeszłym roku pierwszy raz dwie pomyłki a zawsze tam kupowałam bo było ok.

Aniu, strasznie boję się tych pomyłek, dlatego postanowiłam kupować nie więcej niż 30 szt. jednego koloru, choć wolałabym mieć więcej jednakowych. Ale to bezpieczniejsze rozwiązanie, jak będą pomylone to wytnę do wazonu, a gdyby okazało się, że 100 lub 200 jest pomylone to chyba bym musiałabym dokupić wazony lub całą uliczkę obdarować
Na razie mam 240 cebulek tulipanowych i 60 czosnków i już mąż pyta gdzie ja to upchnę. Jak mu powiedziałam, że to i tak niewiele, bo dziewczyny sadzą po 2000 szt. to stwierdził, że muszą mieś 10 -krotnie większe działki
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 14:40, 04 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)
Dziewczyny mobilizujecie cebulkowo! Jeszcze nigdy w sierpniu nie kupowałam cebul a pod waszym wpływem po powrocie z wakacji pobiegłam do biedronki i wyszperałam ostatnie woreczki z Queen of the night. To moje pierwsze tak ciemne tulipany. Zestawię z żurawką Berry smoothie i może chociaż na tej rabacie będzie mniejszy chaos

Iwonko, ja się tak zmobilizowałam w sierpniu jak nigdy przez dziewczyny z Ogrodowiska. Nawet pewnie bym nie wiedziała, że już są cebulki dostępne. Do tej pory sadziłam może 2- -30 szt. i głownie to były Queen of the night. One bardzo późno zakwitają w porównaniu do innych tulipanów, ale też je w tym roku kupiłam.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:02, 04 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
mira napisał(a)
Witaj!
przyleciałam z "Madery" tak na chwileczkę bo miałam wertować katalogi cebulkowe
a tymczasem poczytałam Twoje początki ogrodowe.
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej pracy murarskiej - a ja szukałam kogoś do obmurowania studni

Bardzo podoba mi się Twoja altana i piękne kształtowanie powierzchni ogrodu murkami. Mamy podobne ogrody wielkościowo tyle że mój płaski jak decha i w podobnym czasie powstawały.
Widzę że jesteś mistrzynią cięcia dla mnie bardzo niewdzięczna praca a jest jej sporo stale.

pozdrawiam

Miro, ja bardzo lubię murować i lubię inne pracę budowlane takie typowo męskie. Ja właśnie dlatego zaczęłam to robić, bo nie mogła nikogo znaleźć do takich małych robótek. A że towarzyszyłam czynnie na budowie wszystkim ekipom to się wiele nauczyłam Nawet nie wiesz jak można urosnąć w oczach męża

Gdy kupowaliśmy działkę i była do pasa chaszczami zarośnięta to myślałam, że jest płaska Bańka mydlana prysła, gdy geodeta wytyczał man dom i zobaczyłam wysokość tarasu to wówczas okazało się jaka ona płaska. Musiałam mocno głowę do góry zadzierać, aby coś na tarasie zobaczyć. Widzisz my posiadacze działek na górkach wdychamy do płaskich, a wy posiadacze płaskich do pochyłych, ale już chyba taka natura człowieka

Na cięcie teraz nie zawsze starcza mi czasu, bo jak nie pogoda, praca, czy to inne zajęcia krzyżują plany. Nie wszystko u mnie jest w porę przycięte
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:34, 04 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Ostatnio mało było czasu na ogrodowisko i ogród. Odwiedziny wakacyjne rodzinki i osiemnastka córki. Dobrze, że już rok szkolny się zaczął. Wiem, że nie wszyscy podzielają mój entuzjazm na zakończenie wakacji, ale mnóstwo dzieciaków uwielbia u cioci na wakacjach przebywać, więc ciocia bardzo się cieszy, że koniec wakacji. Dopiero w sobotę zobaczyłam po pracy ogród za dnia, bo ostatnio zawsze wracam do domu prawie po zmroku.
Ostatnie dniu takie ponure, więc postanowiłam sobie otoczenie nieco ubarwić

U nas sezon dyniowy nie tylko w kuchni, ale od progu też wszystkich wita.
To jest jedyny moment, gdzie pojawia się w ogrodzie kolor pomarańczowy





____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:40, 04 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Wianek zrobiony w zeszłym roku podczas choroby. Ja mam chyba ADHD, bo nawet gdy jestem chora to muszę coś robić



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:46, 04 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Niekiedy wystarczy kilka dodatków a całkowicie miejsce się zmienia






____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Iwonka 18:40, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
Anitka napisał(a)
Ostatnio mało było czasu na ogrodowisko i ogród. Odwiedziny wakacyjne rodzinki i osiemnastka córki. Dobrze, że już rok szkolny się zaczął. Wiem, że nie wszyscy podzielają mój entuzjazm na zakończenie wakacji, ale mnóstwo dzieciaków uwielbia u cioci na wakacjach przebywać, więc ciocia bardzo się cieszy, że koniec wakacji. Dopiero w sobotę zobaczyłam po pracy ogród za dnia, bo ostatnio zawsze wracam do domu prawie po zmroku.
Ostatnie dniu takie ponure, więc postanowiłam sobie otoczenie nieco ubarwić

U nas sezon dyniowy nie tylko w kuchni, ale od progu też wszystkich wita.
To jest jedyny moment, gdzie pojawia się w ogrodzie kolor pomarańczowy




U mnie pierwsze osiemnastkowe klimaty dopiero za rok Gdy chłopcy byli młodsi również z radością witałam początk szkoły i powrót do spokojnej normalności. Ostatnio zdecydowanie wolę wakacyjny luz.
Fajne akcenty wprowadziłaś przed domem. Aż mam ochotę zrobić pierwszą w tym sezonie zupę z dyni A wiesz, że są i białe dynie?! U Ani z bloga Lecę w kulki dostrzegłam kiedyś... Fajne, takie spokojne. Mnie też drażni pomarańcz i czerwień w ogrodzie. Czerwone mam tylko kulki na irdze a pomarańczowe kwiaty azalii. Chyba wiosną człowiek jest spragniony kolorów i dlatego jeszcze nadal ostała się w moim ogrodzie. No i pachnie obłędnie!
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Anitka 11:53, 05 wrz 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)


U mnie pierwsze osiemnastkowe klimaty dopiero za rok Gdy chłopcy byli młodsi również z radością witałam początk szkoły i powrót do spokojnej normalności. Ostatnio zdecydowanie wolę wakacyjny luz.
Fajne akcenty wprowadziłaś przed domem. Aż mam ochotę zrobić pierwszą w tym sezonie zupę z dyni A wiesz, że są i białe dynie?! U Ani z bloga Lecę w kulki dostrzegłam kiedyś... Fajne, takie spokojne. Mnie też drażni pomarańcz i czerwień w ogrodzie. Czerwone mam tylko kulki na irdze a pomarańczowe kwiaty azalii. Chyba wiosną człowiek jest spragniony kolorów i dlatego jeszcze nadal ostała się w moim ogrodzie. No i pachnie obłędnie!

Widzę Iwonko, że mamy podobny upodobania co do kolorów w ogrodzie. Te białe dynie o których piszesz chyba były pomalowane z tego co kojarzę.
Mnie coraz bardziej kusi pozostawienie tylko zielonego, białego i limonkowego koloru w ogrodzie Taki maiłam zamysł gdy jeszcze grodu nie miałam i coraz bardziej mnie kusi do tej wizji powrócić.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies