Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

BKosimkArt 20:43, 26 mar 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
A te jagodziny to teraz plotłas czy na jesieni?? Nigdy z leszczyny nie robiłam wianķów... do dzisiaj, dzięki Anitko, fajne krztałtne wychodzą
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
KasiaBawaria 10:42, 27 mar 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Tez mam ta leszczyne, przed oknem kuchennym i ja uwielbiam
A starce czesto wiosna brzydko wygoadaja a potem stybciutko odbijaja.
____________________
Zapraszam na kawe
Urszulla 12:24, 28 mar 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Anitka napisał(a)




Jesteś Artystką o wózeczku poczytałam - trzeba sobie radzić
A skąd masz tę jagodzinę do wianków?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
basia3012 20:17, 28 mar 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10332
Anitka napisał(a)


Ta leszczyna to jedna z pierwszy roślin w ogrodzie. Tu jeszcze posadzona obok docelowego miejsca, bo wory z kostką stały.

Teraz ma chyba ponad 3 metry. I szukając teraz wianków dla Gosi zobaczyła,że już w grudniu kwitła. W nóżkach ma opaskę z ciemierników. Potem jest tłem dla lawendy.





To Ty Anitko na etapie budowy już wiedziałaś gdzie jest miejsce dla tej leszczyny? Dla mnie to mistrzostwo świata. Bo ja to latam z tymi moimi roślinami po całym ogrodzie. Dzisiaj posadzę a jutro przesuwam o 5 cm w prawo, a może w lewo. I tak wkoło. Ktoś tańczył z wilkami a ja tańczę z roślinami.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Anitka 09:15, 31 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Alicja169 napisał(a)
Sciana zielona w orientalnej ramie robi ogromne wrażenie Niemniej urocze są wszystkie niebieskości.
Porządki wiosenne (nie wiem jak to zrobiłaś?) też pokazują pracowitość i zamiłowanie do porządku i harmoni właścicielki ogrodu.
Ogród wypucowany i to jak !!
Serdeczności


U mnie wiosna na niebiesko
Sprawy zawodowo mocno ograniczone, dzieci same zdalne nauczanie ogarniają, ale mój zegar biologiczny wciąż działa, więc o 7 już mnie w ogrodzie można zobaczyć. Pogoda też dopisywała. W obecnej sytuacji ogród lub choć skrawek ziemi bezcenny. Jeszcze nigdy nie była tak wyrobiona i nawet okna mam przed świętami umyte co u mnie nie miało miejsca nigdy. Fakt, że pracowita jestem jak pszczółka, zamiłowanie do harmonii też posiadam i sprawia mi przyjemność porządkowanie, segregowanie rzeczy, ale bałagan również toleruje. Potrafię przymknąć na wiele rzeczy oko, np. brudna kula
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:19, 31 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Katkak napisał(a)
Uwielbiam Twój ogród, Twój gust i Ciebie Anitko.


Kasia wywielbiona pod niebiosa się czuje
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:29, 31 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
agata19762 napisał(a)
Długa cisza na forum, a tu nagle taka petarda, ogród wypucowany, odżywiony i przygotowany na wiosnę
wianek superowy, mech także uwielbiam, u siebie zrobiłam jajka z mchu.

U mnie pada śnieg
pozdrawiam






Teraz za chałupę się zabrałam. Piwnica jeszcze czeka. Ja z mchu coś jeszcze robię. Jajka super pomysł. W sumie z mchu wiele można zrobić.

Wczoraj zabrałam się za coś co powiedzmy miało być " marchewką na kijku " dla pewnego "upartego osiołka" Ale okazało się, że nic z tego nie będzie. Życie płata nam różne niespodzianki, więc trzeba marchewkę zamienić na "jajko niespodziankę" Ale mam nadzieje, że doczekam efektu, który "marchewka na kijku " miała zainicjować


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:46, 31 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Kojak napisał(a)
Piękne widoki siedzę I podziwiam. Gratuluję I po cichu zazdroszczę.


Dziękuje. Ja jakoś nie mogę usiedzieć na wiosnę. ADHD mam.

I te moje kochane pyski też. Nie przypadły im do gustu zabezpieczone przed przymrozkami roślinki. Jakie pracusie - błyskawicznie pościągały zabezpieczenia






____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:58, 31 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
sylwia_slomczewska napisał(a)
Już na ćmę pryskać? Musze przeglądnąć swoje


Ja ślepa jestem już i nie wiem czy zobaczyłabym takie malutkie. Opryskałam, bo miałam jedno opakowanie Lepinoxu. Są już małe opakowanie, produkowane w Polsce. Jest nawet u mnie gdzie mieszkam w szkółce.
Tylko jak zwykle dawkowanie mnie rozbroiło. Zero informacji na ile litów wody te 10 g zastosować.

Sprzedawane po 3 saszetki 10 g.


Znalazłam na Al informacje, że rozpuszczać tą saszetkę 10 g w 4-6 litrach wody.
Takie samo miał stężenia Lepinox kupowany w Czechach w 10 g opakowaniach - 375g/kg
i ten podawali by rozpuszczać 10 g w 10 l wody. I teraz masz tu babo placek
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:18, 31 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
basia3012 napisał(a)
Anitko, jak zwykle przepiękny ogród. Wysprzątany, dopieszczony, eleganckie dekoracje wiosenne. Po prostu cudny. Nigdy nie mam dosyć oglądania takich perełek.
Gratulacje po raz kolejny.
Anitko, a tą ćmę to Lepinoxem pryskałaś?


Tak, Basiu Lepinoxem, odpisałam u ciebie, ale teraz za zimno, sprawdź czy masz gąsienice.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies