Chwasty niestety będą nawiewane z pobliskich nieużytków,mam ten sam problem.Dziś założyłam siatkę maskującą i chroniącą przed wiatrem,no i mam nadzieję że ograniczę trochę ich inwazję.Jak wyściółkujesz np.korą będzie mniej pracy

sylwik69 napisał(a)

Chwasty niestety będą nawiewane z pobliskich nieużytków,mam ten sam problem.Dziś założyłam siatkę maskującą i chroniącą przed wiatrem,no i mam nadzieję że ograniczę trochę ich inwazję.Jak wyściółkujesz np.korą będzie mniej pracy

Masz racje, gdy pola wokół nie da się uniknąć rozsiewania chwastów. Mnie tylko przeraża ich ilość i tu padło bardzo ważne zdanie i teraz rozumiem sens żywopłotów - one ograniczą wiatr a co za tym idzie może trochę chwasty!! Dziękuję
PS korę mamy w planie, jak tylko pomyślę ile jej trzeba to mi słabo ale już nad tym pracujemy
A ta siatka maskująca to chodzi o geowłókninę na ziemię czy jakaś siatka na ogrodzenie?

Moje pomidorki <3 (nie patrzymy na chwaściory wokół - cały warzywnik jest w mikrochwastach :-/) ciekawe czy dojrzeją czy je zje zaraza i tak jestem w nich zakochana <3

Pomidorom wyłamuj lub obcinaj (przy samym pieńku/łodyżce wszystkie liście pod owocami - uchronisz je od chorób.

Toszka napisał(a)

Pomidorom wyłamuj lub obcinaj (przy samym pieńku/łodyżce wszystkie liście pod owocami - uchronisz je od chorób.

No właśnie coś takiego czytałam że się obrywa wszystkie od spodu ale koleżanka mi powiedziała, że to chodzi jakby był drugi pęd wiodący.. Dziękuję za radę :-* ale podczas deszczu nie można takich rzeczy robić prawda?

A tu moja cukinia albo dynia



to drugie (w lewym górnym rogu) mi nie chce kwitnąć, bo nawet jak jest deszcz to drzewa zasłaniają i tam nie pada



Tu zdjęcie z wczoraj -wyplewiłam w końcu ten gąszcz chwaściorów

To kwitnące, to raczej cukinia.
Dynie wędrują, mają takie długie wąsy.

Maleńkie wyrastające pędy obrywasz, ale liście też - owoce mają przewiew i słońce. Hodujemy owoce, nie liście

Pomidory przycięte, pierwsze koszenie za nami

O! Jakie zmiany! Idziesz jak burza!
Trawnik supcio! I jaki warzywnik!