Wyobrażam sobie radość z pierwszego koszenia
A i kosiareczka chyba nówka, sztuka, chrzest miała
Super jak się tak zieleni

Johanka77 napisał(a)

O! Jakie zmiany! Idziesz jak burza!
Trawnik supcio! I jaki warzywnik!

Dziękuję warzywnik to jedyne zagospodarowane miejsce i jestem z niego dumna trawka soczyście zieloniutka pięknieje z dnia na dzień.. I moje miejsce relaksu gotowe

AnnaCh napisał(a)

Wyobrażam sobie radość z pierwszego koszenia
A i kosiareczka chyba nówka, sztuka, chrzest miała
Super jak się tak zieleni

Sąsiadka się śmiała, że kosiliśmy całą rodziną, bo Mati z kablem latał a i mi się kwadrat do skoszenia trafił. Mały dzielnie dopingował z tarasu ))))

Mam pytanie! - czy jak wyrwę chwasty z korzeniami, przekopię je i rozgrabię, to można je w tej ziemi zostawić, czy trzeba wszystko powybierać? Od strony pola mam już taki łan chwastów, że nie wiem czy się śmiać, czy płakać..
Pytanie nr 2 - czy można te chwasty na kompost czy nie?

Po roku wracam zeszły rok a w sumie caly czas sie ucze.. Zeszloroczny warzywnik totalna klapa nic nie uroslo ale po nawozeniu jesiennym i wiosennym przekopaniu z obornikiem calkiem ladnie to zaczyna wygladac. Zaopatrzylam sie w koncu w kompostownik wiec za rok bedzie juz w ogole szalenstwo )) z projektem poleglam i zlecilam w styczniu wykonanie koncepcji projektantce krajobrazu. Dla nas totalnych laikow nawet utrzymanie trawy to jest wyzwanie ;-p

Moj maz "ma gest" jak sypnal trawe nawozem wyszedl perski dywan

ale na szczescie po konsultacji z ogrodnikiem i zakupie siewnika jest juz lepiej
choc wiem ze nie idealnie bo znowu paski wyszly.. W przyszlym roku robimy kratke! ;-P

Oto moj warzywnik

Juz po pierwszych zbiorach

Pomidorki koktailowe naciapalam za gesto :-/ ale kwiatki maja moze ich szlag nie trafi

Z roslinek wczoraj wsadzilismy 4 klony Globosum

Przed klonami rzad lawendy

Miedzy chodnikiem a parkingiem sa rozplenice i bukszpany (nota bene z grzybem:-/)


A z tylu jest domek na narzedzia i wysialam sloneczniki zeby zaslonic blaszaka ale co z tego wyjdzie to czas pokaze


A z przodu jest nowa drewutnia (maz mi zrobil na urodziny) i bergenie z zurawkami

I tyle

Moj grzyb na bukszpanie. Na grupie na fb poradzono spalic liscie i obserwowac. Jak sie znowu pojawi to Topsinem psiknac. Tego sie trzymam

No proszę! Pięknie Pani!

A perski dywan ubawił mnie do rozpuku

Twoje regularne rabaty bardzo mi się podobają.

Ja tez wlasnie podziwialam Twoje lawendy i nowa rabate.. Ahh ja kiedys tez bede miala tak ladnie