Matko, Katka gdybyś bliżej nas mieszkała to chyba byłybyśmy stale raz u jednej raz u drugiej

Iwonka - dziekuje za te horty, bedę w tygodniu, Az mi się oczy śmieją
fNapisałam u siebie - napiszę i u Ciebie - Fajna z Ciebie dziewczyna, z ikrą, uśmiechem, siłą ale i pokorą - lubie takie zestawienia Cos czuje że będziemy często do siebie wpadać na kawę

Iwonka jak będzie ładnie w poniedziałek to podjadę z eM po te horty po pracy - ok?

Ale by fajnie było

Wróciłyśmy..i szczerze szkoda, że jednak się nie zdecydowałaś z nami wybrać. No ale widziałam, że z Katką jedziecie.. polecam

Dziękuję za tyle ciepłych słów, aż się wzruszyłam No i zdecydowanie będziemy się "kawkować"



Podjedźcie koniecznie, już je nawet mocno podlałam, żeby lepiej było kopać. Tylko buziakiem was nie powitam, gardło mnie piecze jak diabli. Stąd ta wczorajsza chrypka była...

Mogłabym powiedzieć, że kupię przetacznika dla Ciebie, ale wtedy byś nie przyjechała . Więc przyjedź koniecznie . Teraz w środy i w soboty oprócz tych, że tak powiem stacjonarnych klamotów jest jeszcze Pan, który na zewnątrz w pudłach sprzedaj swoje klamoty. Wczoraj dorwałam parę rzeczy, a najbardziej z tego się cieszę

i zobacz jaka fajna donica .

Tak myślałam, że będzie fajnie... Czekam na foty
Z Katką do Wojsławic? Nie umawiałyśmy się, na razie tylko na spotkanie u mnie, wszyscy będziemy altanę chrzcić, pytanie tylko kiedy, bo widziałaś jak wolno mi to idzie...
Odespałam dziś za wszystkie czasy. To przemęczenie, które mnie dopadło to nie tylko babskie historie, ale też przeziębienie. Jak była u mnie Kasia w południe już zaczynałam chrypieć, pół nocy nie spałam tak mnie gardło piekło. Jakiś wirus chyba, spałam w południe i po południu po prawie 3 godziny. Nie wiem, co ja teraz w nocy będę robić