super wyszło...dużo lepiej pasuje do domu...czym malowałaś?

Iwonko bardzo mi się podoba, spokojnie już kończysz, widać, że już zebrałaś siły i zmiany Cię cieszą to jest najważniejsze

Ściana z kamienia bardzo zyskała i właśnie ją wyeksponowałaś wybielając pozostałe elementy

Dziewczyny miło, że Cię wspierają, zabierają i planują kolejne atrakcyjne wypady

A co w zamian hortek?

Dobrze wygląda. Tak jak napisała Sylwia bardziej na praktyczną stronę patrzyłyśmy, ale jak tak piszesz, to super. Zawsze będziesz mogła przemalować

Wydaje mi się, że jednak lepiej jakby ta belka została taka jak jest, teraz idealnie ci się wtapia, a za biało to też źle.

Iwonko wczoraj trochę popadało w ciągu dnia i dzisiaj w nocy i nad ranem też. Myslę ,że już dość głęboko powinna ziemia nasiąknąć. Nie byłam wczoraj w ogrodzie bo padało, a syn nie zajrzał czy w rowie sucho. Na sobote potrzebowałabym pusty rów mieć.....no zobaczymy....babie nigdy nie dogodzi

A nie mówiłam? Rewelacja! Jak się okopci to co za problem odświeżyc - to mały kawałek roboty
Belka też świetna. Przecierka rewela, jak chcesz rozjaśnić to proponuje bejce o nazwie koloru ,,brzoza". Pozostawia lekko białawą poświatę Ale słoje zostają

A tak się bałaś tego jasnego kolorku, ale chyba obawy przeszły, bo teraz nawet komin pomalowany na jasny kolor.
Czekam na pomalowane mebelki.

Dla mnie bomba

W ostatnich dniach to chyba i u ciebie w końcu jest mokro Wszyscy chcieli deszczu no to przyszedł, niestety ze skrajności w skrajność... Sobota ma być sucha, może uda się wam ten rów ruszyć...

U nas wcale nie było dużych opadów tylko stałe delikatne, nie było oberwań chmury, ani burzy czy ulewnych deszczów. W rowie pusto na rabacie pod boiskiem suchawo, tam wierzba wypija wszystko. Rabaty względnie podlane, mam nadzieję, że głęboko i na trochę wystarczy