A, no widzisz, to się wyjaśniło. Do Kapiasa wróce z radością, byłam dwa razy i ciągle mam niedosyt. A Wojsławice trochę daleko, ale jak dzisiejsza wycieczka zarazi nas zdjęciami, to będzie kusić, oj kusić...
Iwonko - tak mi się żal Kasiulki zrobiło że stwierdziłam że ją zabierzemy do Wrocka - super dziewucha z niej - a i podróż będzie zabawna Do Wrocka ja mogę Was zabrać obie - damy radę Ale Kapias pierwszy - jak się umawiałyśmy - do jutra
Iwonka pisze,że wolno Jej altana idzie, ale zobaczcie sami ile w krótkim czasie zrobiła
przemalowała opaskę i powstały dwie nowe rabatki
skończyła układać placyk pod ognisko i posadziła cisy