Dzisiejszy spacer w słońcu, zimnie i wietrze.
"Gramy w zielone"







Znalazłam!

Jakie piękne widoki i jaka piękna pogoda, słoneczna.
U nas od rana zima, zimno, biało, pochmurno, a w nocy przymrozek.

U nas też zimno, marne plus 2. Ale jest słońce z chmurami

Hej, napisz jak stosujesz Limocide na cukinie? Chodzi mi o to czy zapobiegawczo, czy jak już mączniak wystąpi, i jak często, co ile dni, ile razy?
Wczoraj kupiłam sobie litr tego środka, będę próbować używać go zamiast innej chemii.
Krokusy wspaniałe, ja gdzieś wyczytałam że krokusy właśnie należy zasilać obornikiem owczym
Ja również posadziłam sporo cebulek pod tujami, jednak mimo zasilania z roku na rok są słabsze i giną, jednak u mnie mają za dużą konkurencję w korzeniach. Muszę je wysadzić w inne miejsce

Widoki ze spaceru urocze. Pogoda u mnie identyczna. Czekam ciągle na cieplejsze dni.

Mirko, wykonuję oprysk Limocide, gdy zauważę pierwsze objawy mączniaka na liściach. Powtarzam zabieg, gdy ponownie cukinie tego potrzebują. Zwykle dzieje się to po dłuższym okresie deszczowym lub gdy występują mgły, np. we wrześniu, październiku. Generalnie środek jest bardzo dobry. Naprawdę działa, choć przy niesprzyjającej aurze oprysk, niestety, trzeba powtarzać. Są lata, że wystarczy tylko jeden zabieg. Sam oprysk jest bardzo przyjemny, wokół roztacza się woń pomarańczy

W tym sezonie planuję prowadzić cukinie w pionie. Liczę na to, że liście będą miały więcej przewiewu, a tym samym mniejszą podatność na rozprzestrzenianie się mączniaka.

Ewa777 napisał(a)

Widoki ze spaceru urocze. Pogoda u mnie identyczna. Czekam ciągle na cieplejsze dni.

Dziś podobnie jak wczoraj - słonecznie, wietrznie, a na termometrze 1° niżej.



Pierwiosnki.
Co roku mile mnie zaskakują. Kwitną dwa razy - w listopadzie i wiosną

Miałam cukinie przy paliku i byłam zadowolona. Urywałam też część liści dolnych, gdy robiły się brzydkie lub było za tłoczno.

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Miałam cukinie przy paliku i byłam zadowolona. Urywałam też część liści dolnych, gdy robiły się brzydkie lub było za tłoczno.

Dzięki za informację. Cieszę się, że potwierdzasz zalety prowadzenia cukinii tą metodą.
Parę tygodni temu przeczytałam o niej w anglojęzycznym artykule. Do artykułu były dołączone zdjęcia z takiej uprawy.
Spodobało mi się!

Człowiek uczy się całe życie

Swoje 5 minut mają teraz śnieżniki. Mam niebieskie i różowe. Niebieskie kocham za kolor.
A różowe? Różowe za... radość istnienia. Mnożą się, jak króliki Posadziłam kiedyś 10 cebulek, a rok temu wydałam 2 wiaderka!