Asiu, możesz zmienić ilość mąki zmielonego siemienia lnianego - dodać 8 łyżek.
Rezygnujesz wówczas z dodania 1 łyżki mąki z wiesiołka i 1 łyżki mąki arachidowej. Zamieniasz je po prostu na dodatkowe 2 łyżki z siemienia lnianego (6+2).
Asiu, jeszcze odnośnie składników do wypieku chleba... nawet jeśli kupisz te składniki i upieczesz pierwszy chleb, który Ci nie zasmakuje (w co wątpię) , to każdy z tych składników możesz wykorzystać w swojej kuchni. Ziarna słonecznika, siemię lniane, płatki owsiane, bakalie na co dzień zjadam rano w mussli na pierwsze śniadanie (właśnie zajadam "owsiankę" pisząc do Ciebie). Olej kokosowy użyjesz w kuchni (jest to jeden z najzdrowszych olejów), o miodzie nie piszę, bo wiadomo.
Łupinki babki jajowatej również warto mieć zawsze w kuchni, bo to prawie 100 % błonnik. Mam w słoiczku babkę jajowatą wymieszaną z ziarnami babki płesznik. Razem te ziarna tworzą tzw. błonnik witalny. Często dodaję go np. do jogurtu (łyżeczkę), gdy robię klopsiki (zamiast jajka - błonnik ma właściwości żelujące, łączące), itp.
Wpisz w google wyrażenie "błonnik witalny" i poczytaj. Ogrom pozytywnych działań dla organizmu!
I tu uwaga: nie warto kupować gotowego w paczuszkach "błonnika witalnego" (w necie, w sklepach zielarskich). Przebicie cenowe jest najczęściej tysiąckrotne!
I jeszcze coś
Olej kokosowy lepiej kupić bezzapachowy (są i pachnące kokosem). Przy bezzapachowym są po prostu większe możliwości wykorzystania w kuchni