Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby klonów, klon - Acer

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby klonów, klon - Acer

Gardenarium 19:35, 16 wrz 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Januszxxl napisał(a)
Witam potrzebuję pomocy w sprawie klonu polnego kupiłem 4 szt.
Posadziłem miesiąc temu, choć ziemia u mnie jest 5 klasa,to dodałem ziemi uniwersalnej do każdego drzewka.
Codziennie rano i wieczorem podlewam, i teraz zaczęły usychać liście.
nie wiem co mam zrobić proszę o pomoc!!
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
sylwia_slomc... 19:36, 16 wrz 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81818
Zapytaj w dziale choroby. Mazan powinien pomóc jeśli tylko będzie zalogowany
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Sylvinka 11:45, 17 wrz 2018

Dołączył: 27 sie 2018
Posty: 7
Mazan mam do Ciebie jeszcze raz pytanie odnośnie Klonu Odessanum, o którego pytałam 27 sierpnia. Tak jak napisałeś opryskałam go decisem. Potem na własną rękę po ok 10 dniach dodatkowo karate. Niestety z klonem jest jeszcze gorzej. Chorują nawet listki dopiero co wypuszczone. Ostatecznie robią się całkowicie brązowe i opadają. Podsyłam zdjęcia. Jeżeli masz jakieś sugestie proszę o poradę. Z góry dziękuję.


Mazan 12:31, 17 wrz 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Sylvinka

Teraz są warunki dla grzybów i powinien być oprysk fungicydem, np dithane i po 7 - 10 dniach topsinem.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mazan 12:36, 17 wrz 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Januszxxl

Potrzebne zbliżenie. Z tej odległości wygląda na szarą pleśń lub antraknozę. Można opryskać Proplantem lub Zato, a opadające liście pozbierać i spalić.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Sylvinka 16:55, 17 wrz 2018

Dołączył: 27 sie 2018
Posty: 7
Dziękuję, że odpisałeś Mazan. Topsinem i dithane robiłam oprysk zanim napisałam pierwszym razem i efektu nie było. Taki oprysk zrobiłam ok 2 miesiące temu Chyba, że zrobiłam za słaby roztwór. Czy to jest możliwe?
MaciekRZ 13:56, 13 paź 2018

Dołączył: 13 paź 2018
Posty: 1
Witam serdecznie, z racji że jestem laikiem, proszę bardzo o pomoc w ustaleniu choroby mojego klona
zasadzony na wiosne, 1-2 miesiące temu liście zaczęły żółknąć i pokrywać się czarnymi plamami, teraz obleciały.
Będę niezmiernie wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Mazan 21:14, 14 paź 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
MaciekRZ

To antraknoza, a chorobę wyhwołał grzyb już w szkółce. Jeśli już brak liści można go opryskać miedzianem, a liście pozbierać i spalić.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
mira 23:43, 14 paź 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Sylvinka napisał(a)
Mazan mam do Ciebie jeszcze raz pytanie odnośnie Klonu Odessanum, o którego pytałam 27 sierpnia. Tak jak napisałeś opryskałam go decisem. Potem na własną rękę po ok 10 dniach dodatkowo karate. Niestety z klonem jest jeszcze gorzej. Chorują nawet listki dopiero co wypuszczone. Ostatecznie robią się całkowicie brązowe i opadają. Podsyłam zdjęcia. Jeżeli masz jakieś sugestie proszę o poradę. Z góry dziękuję.




Ja mam tego klona i co roku o tej porze liście takie mam. Nie robię nic - zero oprysków staram się podlewać bo rośnie w słonecznym miejscu. Mój klon ma już ponad 10 lat. Nie wiem czy to może taka ich "uroda".

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Mazan 08:26, 15 paź 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mira

Sylvinka

Każdy uważa, że plamistość liści klonu wywołuje tylko grzyb Rhytisma acerinum czyli łuszczeniec klonowy. Niestety, tych grzybów jest więcej, a jednym z groźniejszych gdyż nie widocznych wiosną jest antraknoza. Wiosną są jedynie widoczne słabe rozjaśnienia na liściach, co przy wielobarwności liści bywa niezauważalne. Widoczne jest dopiero w drugiej połowie lata, gdy liście brązowieją i opadają przedwcześnie. Dlatego zabiegi ochronne wykonywane na przedwiośniu lub wczesną wiosną - zależnie od temperatury - są nieodzowne.
Antraknoza ma wiele 'obrazów'. Inaczej wygląda na roślinach zielnych, a inaczej na liściach drzew. U klonów i platanów ma bardzo podobny wygląd, ale na liściach lipy są to drobne kropki, które można pomylić z drobną plamistością. Liść wierzby z kolei wyglądem przypomina atak grzyba Rhytisma. To są niuanse, ale widać, że różnica jest nie tylko zewnętrzna.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies