Dzien dobry,
Co dolega naszemu klonowi? Jak mu pomoc?
Mamy działkę ogrodową nabytą kilka lat temu. Rośnie na niej okazały, wieloletni klon. Niestety, w tym roku klon bardzo zmizerniał. Zamiast pięknych, dużych liści ma rozproszone, malutkie listeczki. Na niektórych z nich są brązowo-żółte plamki. Klon jest też w ogromnej części pokryty szarym nalotem.
Pan w sklepie ogrodniczym doradził oprysk preparatem Previcur Energy 5 ml na 3 L wody.
Czy to wystarczy? Doradźcie. Jak najwłaściwiej wykonać ten oprysk? A może można zrobić coś jeszcze? Czy da się uratować nasz klon?