No wiesz! Tylko tyle?

Jestem na bieżąco ,chociaż po cichutku ..........gapię co tam zmieniasz
mam czasami tez taką ochotę wszystko wykopać i od nowa sadzić - w szczególności na swoje wiśniowej

Te tawulki z bobo fajnie wyglądają w przechowalniku frontowym
Co do innych nasadzeń i roszad ,to tez zmiany na lepsze - dereniowa mnie zachwyciła ,reszta musi się rozrosnąć .....a zmieniać pewnie będziemy jeszcze nie raz

Tego cyprysika faktycznie chyba bym posadziła gdzie indziej
Ze mnie marny doradca .......wybacz
Miłego dnia idę dosypywać korę do skarpy rodkowej ,bo wrzosów nasadzilam

Nie liczyłabym - to są żelazne rośliny

A co do rabaty na tyle - ja bym dała roślinom czas na rozrośnięcie się i dopiero wtedy patrzyła, czy jest chaos.
Jeżeli nadal będzie tak jak u mnie, to pewnie okaże się, że jest i będziesz z powrotem przesadzała te seslerie, których Ci się wydawało za dużo

Ładnie Luźniej na pewno. Również teraz poczekałabym do przyszłego roku żeby zobaczyć jak to się wszystko rozrośnie.
A gdzie masz jeszcze miejsce przy Anabelce?

Dereniowa ślicznie wygląda

Korę rozsyp i tak - niech się chwasty nie sieją

Ja nie twierdzę, że chaos będzie na pewno. Ale jak dotąd widzę zadziwiającą zbieżność w naszych poczynaniach, więc jest szansa, że nadal tak będzie
A u mnie trend jest taki, że zmniejszam ilość gatunków na rabacie, za to powiększam ilość sztuk. Powoli mi to idzie, bo rozmnażam to, co się sprawdziło.
A drugi mój problem - ciągle sadzę za gęsto, rośliny ściśnięte robią busz i niezbyt ładnie wyglądają. No ale jakbym posadziła zgodnie ze sztuką, to by mi weszły ze trzy rośliny. I "całosezonowa atrakcyjność" idzie sobie wtedy w siną dal.

No to się napracowałaś,fajnie roślinki będą oddychać
Powiem ci,ze to przesadzanie i zmienianie chyba nigdy się nie skończy... ja np.rabatę obok altany będę znowu wiosną zmieniać