Kancki robisz teraz ? No szacun! Mnie by się chyba nie chciało biorąc pod uwagę, że zaraz może śniegiem sypnąć. U mnie kanciki chcąc niechcąc wyszły jak nowe linie rabat robiłam
a ceble też posadziłam pod żwirkiem Ciekawe czy dadzą radę ? Przypuszczam,że wątpię
Cześć Kasiu przede wszystkim witam Cię u siebie serdecznie bo chyba jeszcze nie byłaś ?
Jesteś kolejną osobą za ścianą drewna. Mnie też sie podoba pod warunkiem,że jest ładnie wyeksponowane w odpowiednim otoczeniu. Na tych inspirkach ,które mi podrzucacie super to wygląda ale zauważcie,że tam wszędzie dookoła taki ład panuje.. Ja muszę mieć takie miejsce,gdzie pochowam wszystkie graty. A tam jest jedyna możliwość- z uwagi na nierówną lnie działki taki schowek wyszedł samoistnie.I przydaję sie bardzo. Teraz na przykład jest tam hałda po zdartej darni. Swoją drogą przeraża mnie ona. Czy to ma szanse się rozłożyć ? Czy wyrośnie mi góra trawy ?
Kółka są naprawdę świetne. Wprawadzają taki porządek Jestem już po wycince frontoweo koła eM mówi,że kosiarke musi sporzedać bo na tyle tawnika co zostawiłam niepotrzebna
prostokąt to altana ,do której powstała tymczasowa ścieżka ( jeszcze do zmiany kształt i docelowo będzie żwirowa)
co udało mi się zrobić :
-poprzesadzałam resztę frosted curls i kulek danica,które musiały zwolnić miejsce trawie (żeby pseudo kółko z tyłu wyszło
-dokończyłam kółko z tyłu
-zrobiłam duże kółko tawnikowe z przodu -Jak już mnie plecy bolały od schylania to w przerwie trawnik kosiłam,żeby zmienić pozycję. Nienormalna jestem troszkę
-zrobiłam małe kółko rabatowe z przodu
-w nowym kółku z przodu posadziłam cebule, bez pomyślunku przykryłam je potem grysem żeby do reszty pasowało
-zebrałam 6 worków liści ( w przyszłym roku kupuję odkurzacz do liści !)
-pochowałąm do garażu grila, krzesła (stołu nie dałam rady sama ), rowerki , trawę rubrum i na próbę pelargonię.
-wypiłam 3 piwka (jak człowiek zmęczony to smakują jeszcze lepiej )
odciski na rękach, ziemia za paznokciami i uśmiech na ustach -tak kończę weekend
A fotki oczywiście będą ale jutro. Powtarzam się ale z domowego laptopa zdjęcie nie wchodzą
No,czyli dzień się udał .
A jakie pelargonie chowasz do garażu? Mam bluszczolistne i też zastanawiam się czy nie spróbować ich przechować. Masz jakiś plan co do dbania o nie przez zimę?
No w sumie najpierw cały wątek przerobić i dopiero się odezwać ALe fakt - to był mój pierwszy post u Ciebie
Najpierw o darni - ja każdą zdartą darń zakopywałam na rabatach - najpierw placek trawy do góry trawą, a na to drugi placek trawą do dołu - to dodatkowo Ci uzyźni glebę - możesz to zrobić na tych kawałkach, gdzie powiększałaś rabaty, przez zimę się pewnie przerobi Ja np zrobiłam jedną rabatę podwyższoną z darni układanej tak na przemian
Co do ściany drewna - wg mnie wcale nie musisz mieć tam wszystkiego tak pod linijkę i schludnie - to nie jest aranżacja do pinteresta, tylko miejsce użytkowe i nie przeszkadzałyby mi tam wcale liście dookola - po prostu ściana robi robotę sama z siebie. A domek narzędziowy czy jakiś inny schowek może udałoby się tam wkomponować, żeby nie było wszystko na wierzchu? Byłby wilk syty i owca cała
Altana ok, a jasnobrązowe kółko to podest czy ten domek na drzewie? Czy będzie i altana i podest, a nad nim domek. Bo chyba nie zrozumiałam tej częsci