Szkoła gotowania w Ella. Jeśli ktoś nie próbował tego typu atrakcji w azjatyckich krajach, bardzo polecam (nawet mojemu mężastemu się podobało). W Tajlandii podobnie





Taki wspólnie obiad ugotowaliśmy



Little Adam's Peak



Nine Arch Bridge

Kolorowe autobusy dyskoteki (w czasie drogi świecą się światełka i gra głośna muzyka - my tego szaleństwa nie próbowaliśmy, ale mój mąż chętnie zaglądał do tych autobusów). Raz, że mieliśmy zawsze mnóstwo bagażów, a dwa, że autobusy jeżdżą zawsze jak szalone i często biorą udział w wypadkach. Sama widziałam taki wypadek, w którym były ofiary.

Jutro już wrzucę zdjęcia z safari dla zainteresowanych, mam nadzieję, że Danusia mi wybaczy ten off top

Jestem pod wrażeniem, cudowna wyprawa.

Chciałabym być taka odważna i zwiedzać obce kraje. Takie wspomnienia zostają z nami na zawsze

A mnie zmęczyło ostatnio wejście na 3 piętro. Nie dziwę się wiec bólom łydek na następny dzień w Waszym przypadku z taką ilością schodów. To dopiero była wyprawa.

Tak jak obiecałam parę zdjęć z safari w Udawalawa

Safari w Yala