Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród ponad miarę - czyli trudne początki

Ogród ponad miarę - czyli trudne początki

ajka 13:38, 06 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
MagdaLenka napisał(a)


Takie rygorystyczne podejście do ochrony przyrody bardzo mi się podoba. Zwłaszcza, gdy u nas widzę walające się na szlakach śmieci...


MadaLenka myślę, że u nas na szlakach wcale nie jest tak źle porównując do różnych krajów. Polacy jednak są dość świadomymi turystami.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
ajka 13:39, 06 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Roocika napisał(a)
Jestem pod wrażeniem, cudowna wyprawa.

Chciałabym być taka odważna i zwiedzać obce kraje. Takie wspomnienia zostają z nami na zawsze



Roocika, może czas w końcu się przemóc? Sri Lanka to bardzo łatwy do zwiedzania kraj.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
ajka 13:42, 06 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
A mnie zmęczyło ostatnio wejście na 3 piętro. Nie dziwę się wiec bólom łydek na następny dzień w Waszym przypadku z taką ilością schodów. To dopiero była wyprawa.


Patrycja_KG_Lu wchodzenie po schodach to dla mnie największa kara

Wiecie co mnie przeraziło? Bardzo dużo tam chodziliśmy, zdrowo się żywiliśmy, piliśmy dużo wody, a ja wcale nie schudłam. Zresztą mój eM też. Nic a nic. Przez trzy tygodnie. Gdzie tu sens i sprawiedliwość?
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
UlaB 17:31, 06 kwi 2025

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Ajka, moje klimaty super wyprawa i pewnie tez samodzielnie wszystko planowane i organizowane?
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
MartaCho 20:13, 06 kwi 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2655
Cóż to była za wyprawa! Wspaniale, że się podzieliłaś zdjęciami! Wspomnienia na całe życie! Przepiękne miejsce na ziemi. Jak tamtejsza herbata smakowała? A co smakowało Ci najbardziej?
Też obawiam się, że te schody by mnie pokonały.
Pozytywnie zazdroszczę!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Polon 22:18, 06 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 703
Ania, rewelacyjny wyjazd, rewelacyjne foty, rewelacyjna przyroda i przygoda
Nie wiem co by się musiało wydarzyć, żebym odważyła się sama zorganizować taki wyjazd, więc tym bardziej podziwiam i zazdroszczę
Wspomnienia muszą być wyjątkowe

A o odchudzaniu - pamiętam takie podwórkowe powiedzenie „odchudzać się z kości na ości” , więc ten… trudno Ci będzie z kości na ości przejść
____________________
Malgo - u Polon
ajka 18:39, 07 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
MartaCho napisał(a)
Cóż to była za wyprawa! Wspaniale, że się podzieliłaś zdjęciami! Wspomnienia na całe życie! Przepiękne miejsce na ziemi. Jak tamtejsza herbata smakowała? A co smakowało Ci najbardziej?
Też obawiam się, że te schody by mnie pokonały.
Pozytywnie zazdroszczę!


MartaCho piliśmy herbaty od białej (nawet nie wiedziałam że taka istnieje), do bardzo ciemnej. Te najciemniejsze są bardzo mocne i gorzkie. Biała bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Bardzo smakowała nam też herbata imbirowa, bo na Sri Lance sprzedają też bardzo dużo herbat smakowych.



Ja w ogóle uwielbiam wszystko co imbirowe. Więc krewetki w sosie imbirowym będę wspominać najdłużej, mimo że nie wyglądały jakoś nadzwyczajnie



Oczywiście nad oceanem objadłam się owoców morza, bo je po prostu uwielbiam, a wiadomo w jakich cenach są w Polsce, zawsze w Azji wykorzystuję okazję. Fantastyczna była też ryba grillowana, którą sami złowiliśmy - barakuda (kupiliśmy wycieczkę deep fishing tour - fantastyczna sprawa

Ogólnie jedzenie na Sri Lance jest muszę przyznać dość monotonne. To mała wyspa więc gdziekolwiek się nie pojedzie są te same potrawy, te same wypieki, przekąski. Omlet na śniadanie po raz 17 z rzędu może się znudzić. Uważam, ze koniecznie trzeba spróbować na SriLance chlebków rotti, naleśników z kokosem, samose, rotti, kottu rotti, rice and curry i dhal z soczewicy, który na pewno wprowadzę do swojej kuchni. W ogóle uwielbiam jeść w obcych krajach i wprowadzać różne potrawy u siebie w kuchni.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
ajka 18:41, 07 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Polon napisał(a)
Ania, rewelacyjny wyjazd, rewelacyjne foty, rewelacyjna przyroda i przygoda
Nie wiem co by się musiało wydarzyć, żebym odważyła się sama zorganizować taki wyjazd, więc tym bardziej podziwiam i zazdroszczę
Wspomnienia muszą być wyjątkowe

A o odchudzaniu - pamiętam takie podwórkowe powiedzenie „odchudzać się z kości na ości” , więc ten… trudno Ci będzie z kości na ości przejść


Gosia ja ostatnio przytyłam 4-5 kilo i nie mogę się tego pozbyć. Już kupiłam sobie nawet karnet gminny by trochę poćwiczyć. Ostatnią byłam na pilatesie, ale to nie moja bajka. Wolę jednak poskakać, zmęczyć się ruchem, w pilatesie za dużo oddychania a nie wiem czy w tym semestrze jest aerobik.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
ajka 14:45, 08 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Zainwestowałam w końcu w domek dla owadów. Mam nadzieję, że drzewka owocowe się odwdzięczą.



____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Patrycja_KG_Lu 15:53, 08 kwi 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4794
Ooo murakowo będzie. To Twój pierwszy rok z nimi? Twój to wypasiony, duży hotel, mój bardziej motel na ekspresówce.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies