Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Pokaż wątki Pokaż posty

Bylinowa łąka

violaskom 07:38, 22 mar 2018


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
Tak jest nieogrodzona. Na małym wycinku mają strzyżone iglaki i tylko one są ogrodzone. Reszta nie jest. Siedzi dwóch facetów w samochodzie, na polu pracują Ukrainki. Faceci jak widzą sarny, wychodzą z samochodów i robią na nie polowanie. Sąsiadka zadzwoniła na policję. Zaznaczam że mieszkam w granicach miasta Poznań, między polami chodzimy z psami na spacery. Policja przyjechała, było już po fakcie, kazali otworzyć im bagażnik, znaleźli broń i nic. Odjechali, nawet nie dostali mandatu.
____________________
Viola Ogród kwiatowy
sylwia_slomc... 07:58, 22 mar 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
margaretka3 08:27, 22 mar 2018


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Gosiu, co do saren, chciałabym, żebyś miała rację, że nie zniszczą wszystkiego, ale... z doświadczenia wiem, że z roku na rok jest coraz gorzej. Też myślałam tak jak Ty, ale przekonałam się, że się myliłam. Sarny, wiedząc, że mają dobre jedzonko, będą przychodzić coraz częściej i w coraz większej ilości. Nawet teraz, gdy mam założoną siatkę, potrafi się co rusz jakaś przedrzeć przez rozciągnięte oczko i wejść na działkę za jedzeniem. Na własne oczy to widziałam, jak się przecisnęła.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
violaskom 08:44, 22 mar 2018


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
U mnie wystarczy zostawić otwartą bramę lub furtkę i mam podjedzony ogród. Chociaż dookoła buduje się coraz więcej i jest ich coraz mniej.
____________________
Viola Ogród kwiatowy
Gosialuk 12:34, 22 mar 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Nie jest wesołe, to co piszecie o sarnach. Ani o ich zabijaniu (nie rozumiem jak tak można) ani o szkodach jakie wyrządzają.
Nie będę grodzić, może w takim bardziej dzikim zakątku nie będzie to bardzo widoczne. Kawałek dalej mają miejsce, gdzie mogą wieść spokojne życie nie niepokojone przez nikogo.
Nie ma co się martwić na zapas. Jak do tej pory, to ilość szkód jestem w stanie zaakceptować. Może nie będzie tak źle.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosialuk 17:59, 23 mar 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Melduję posłusznie, że wzeszła malwa i kłosowiec.

Malwa pierwsza - już po 4 dniach od siewu tak wyglądała


A to jej dzisiejsze zdjęcie


Kłosowiec dziś się zazielenił



Krwiściąg w liczbie szt. 4


Czekam na resztę.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
koliber 19:41, 23 mar 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3649
Cieszę się, że i Ty się cieszysz

Siewki równie szybkie u Ciebie jak i u mnie Jakby w ogóle nie czuły zimy za oknem
____________________
Zielona przestrzeń
violaskom 08:20, 24 mar 2018


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
Gosiu jaką masz odmianę kłosowca? Ja w tym roku testuję odmiany: Globetrotter, Apache Sunset, Astello Indigo, Bolero i Tango. Ciekawa jestem tego kwiściągu.
____________________
Viola Ogród kwiatowy
Gosialuk 08:48, 24 mar 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Kłosowiec niebieski ten siany to z wymiany nasiennej, więc niespodzianka. Na działce mam kłosowca, ale też nie wiem jaki - kolor taki bladoniebieski.

Nasiona krwiściągu kupiłam na all, ze zbioru.
Krwiściąg Menziesa czerwony - nie wiem czy się uda, wyszła jedna siewka - taka byle jaka.
Krwiściąg różowy - to te dwie sztuki ze zdjęcia
Krwiściąg biały - nic nie wyszło, ale posiałam drugi raz
Krwiściąg 2 siewki któregoś z powyższych, ale wyrosły na innym poletku, więc nie wiem który.
I jeszcze na targach kupiłam krwiściąga w doniczce (oczywiście nie wiadomo jaka odmiana). Jakby z tych sianych nic nie wyszło i ten już ładnie listki puścił.



Kłosowce bardzo mi się podobały, tylko trochę łyse się zrobiły na dole pod koniec. Stały sztywno, bez podpierania cały czas. I dużo owadów przyciągają.
Ciekawa jestem tych twoich odmian.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
violaskom 08:59, 24 mar 2018


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
Ja też. Nie wszystkie ładnie kiełkowały, ale chyba z każdego gatunku coś będzie. Ja uwielbiam kłosowce, szczególnie jak ich jest dużo w kupie. Już sobie wyobrażam u Ciebie na łące. Są bezpieczne, ich zwierzęta nie jedzą. Wiesz, pomyślałam o złocieniach i ostrogowcu. One kwitną w tym samym czasie i na łące by też wyglądały pięknie.
____________________
Viola Ogród kwiatowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies