Zresztą po bardzo długiej mojej nieobecności na tym terenie, Botanik bardzo mnie zaskoczył wieloma inwestycjami. Zacznę od skansenu, który pokazuje historyczne nasadzenia przydomowe.

W tamtym roku pisałem o labiryncie grabowym i to już się dzieje:

To są nowe inwestycje ale polecam też i stare widoki:

Czytając w tamtym roku o nowym labiryncie grabowym w botaniku, postanowiłem odbyć sentymentalny spacer po parku mojego dzieciństwa. Parku Matejki. Traf chciał że byłem tam przejazdem i tylko z aparatem w komórce zrobiłem kilka zdjęć. Na początek grabowe alejki i tunele, w najwięsze upały było tam przyjemnie.

I trochę ogólnych widoczków.

Do botanika od lat sie wybieram ale ciągle mi za daleko , a park Matejki tez z sentymentem wspominam choc tam nie mieszkałam ale bywałam studiując.

Po cichu przyznam, że park mojego dzieciństwa mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, ponieważ bałem się że trochę popadł w ruinę, a tu... Jest jeszcze piękniejszy niż go pamiętam.

A teraz dla porównania kjalina sztywnolistna moja

I okaz z parku
Będę cierpliwy i opiekuńczy, może moje trzy sztuki też tak wyrosną.

Bogdzia napisał(a)

Do botanika od lat sie wybieram ale ciągle mi za daleko , a park Matejki tez z sentymentem wspominam choc tam nie mieszkałam ale bywałam studiując.

Dla mnie jako czterolatka był magiczny i po latach nie stracił nic na tej aurze (w/g mnie oczywiście).
Bogdziu jak będziesz w botaniku zapraszam na herbatkę...

I jeszcze trochę zdjęć ale tym razem z ogrodniczego raju do którego wybierałem się od kilku lat: Arboretum Wojsławice. Byłem tam z Żonką w majowy weekend w okresie między końcem kwitnienia magnolii


A pełnym rozkwitem rododendronów.

Arboretum nas oczarowało termin był może niekoniecznie trafiony ale to była po trochu wizyta rodzinna. Postanowiliśmy z moją piękniejszą połową że odwiedzimy Wojsławice w tym roku gdy hortensje będą czarować. A na pożegnanie Wojsławic dla wszystkich wierszyk:

i uśmiech uroczych owieczek


A teraz oto wyzwanie na wiosnę i lato dla mnie.

Już bolą mnie plecy...

Witaj Tomku, kibicuję od samego początku.
Czy zbierasz jeszcze kamienie?