Ok. Dzięki że obejrzałaś Postaram się wszystko dokładniej rozrysować i opisać. Co do stylu to lubię nowoczesne ogrody z nutą klasyki. U mnnie miejsca wyżwirowane raczej odpadają, bo po pierwsze psina ma "kamyczkowy nałóg" (nawet na łące kamienie znajdzie) będzie wszystko rozkopywać, a po drugie mam zbyt mało miejsca. Nie tyko mężowi dogodzić trzeba, malince również- całe szczęście, że psina bardziej ugodowa niż mężu Te stelaże tez mi po głowie chodzą, szkoda że tu gdzie mieszkam ciężko takie dostać.
Ja też uznaje metodę prób i błędów- wtedy nauka nie idzie na marne zwłaszcza gdy się błędy robi i potem poprawiać trzeba. Jak na kogoś kto się nie zna uważam, że piękne ogrody stworzyłaś. Ciągle twój podglądam
Hehe.. niestety nie mam aż tyle miejsca wokół domku, stoi dosłownie w samym kącie. Mi obojętnie gdzie ta sosna będzie, naprawdę.
Ale to jego sosna i w tej kwestii niewiele mam do powiedzenia ehh... Ja bym też chętnie tam coś wysokiego posadziła. Z tą sosną to musiałby być mega super dobry argument żeby eM przesadzić chciał. Koło tarasu-Masz na myśli tam po prawej pod płotem? Sporo dyskusji o to jedno drzewko hehe
Dziewczyny ta moja sosna to sosna bośniacka. Pytałam u sprzedawcy który mi ją sprzedał.
Niestety wszystkie pomysły, nawet przesadzenia jej o metradę, mój M oddala ehhh.. I tak na dużo się już zgodził. Wszystkie drzewka, które chcę to mi przesadzi, ale sosny mam nie ruszać.... ciężki orzech do zgryzienia