To nie pędraki. To zbyt mało podlewania. Rosną na skraju. Nie powtórzę tego błędu

.
Pędraków mam mnóstwo w kompostowniku. Kiedy wczoraj wybierałem ziemię wyjąłem pół wiadra samych pędraków a nie były to wszystkie. Zostawiłem ptakom na pożarcie. Aby nie uciekły wsypałem je do płaskiej plastikowej skrzynki.
Niestety mój brat, kiedy mnie nie było doszedł do wniosku, że ptaki nie widzą w skrzynce pędraków i .... wysypał je na trawnik! Cieszył się opowiadając jak to ptaki rozprawiały się z pędrakami. Ile zjadły ptaki a ile pędraków uciekło??? Dowiem się wkrótce. Na szczęście to nie był trawnik który zrobiłem przed oknem lecz dziki - pod dębem. No ale teraz drżę co będzie.