Jeszcze niezbyt późno więc trochę zdjęć z Przedogródka.
U mnie juz jesiennie więc widoku ogólnego nie pokazuje ale sporo kwiatów jeszcze kwitnie. Kupiłem w 2018 r. sporo chryzantem ( 12), Uchowały się dwie
przesadziłem wiosną floksy
Jeżówki w pełnej krasie ( na chwasty proszę nie patrzeć. Jestem przed plewieniem)
Przy drugiej jeżówce azalia. Mam nadzieję, że to od słońca taki marny stan
Hortensja z patyczka. Albo Polar Bear albo White Snow. Nie pamiętam którą, gdzie posadziłem
Rozchodniki dopiero rosną. Mam nadzieję na większe kępy w przyszłym roku
Ta roślinka jest niezawodna. Liście bajeczne cały rok
Krzesła z roślinami mają się dobrze
nad stawem łąka kwietna w gorszym stanie niż w 2018 ale i tak mi się podoba
Zakupiłem tę samą mieszankę którą kupiłem w 2018 ale wzeszły głównie "pajaki"
Choć słoneczniki również pięknie się prezentują
Dziki bez przekwitł i zawiązał grona owoców
Z czterech brzóz papierowych zostały dwie. Obie podgryzły koziołki.
Jedna uschła ale odbija.
Druga też walczy
Klon Ginnala pokancerowany ale jeśli nic mu więcej nie zaszkodzi to może coś z niego będzie? Same pokrzywy na rowie widać ale to te niebieskie gałązki które wysmarowałem środkiem odstraszającym sarny
Wacku, dziękuję za zdjęcia, widać, że spływ udany
Ważka przepiękna
A w przedogródku i nad stawem wszystko Ci kwitnie, kto by tam patrzył, że trochę słabiej, niż w ubiegłym roku.
Muszę się rozejrzeć w przyszłym roku za rośliną z bordowymi listkami, podoba mi się, bo lubię mocne kolory
Widzę, że nie tylko podróże lądowe Was ciągną. Umiejętności plywania kajakiem nie mam i nigdy nie plywaam, aż mi żal, że wcześniej nie spróbowałam. Cieszę się, że mieliście tak piękną pogodę i tak ciekawie spędzony czas.