Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Gutlandia

Pokaż wątki Pokaż posty

Gutlandia

MariuszG 21:23, 13 cze 2019

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538



O tej trojesci to o tym myślałem. Jeśli to ona, to to jest straszne dziadostwo. A tojeści, nawet tej marnej zazdraszczam, bo sam nie mam

Będziesz miała fantastyczne rabaty jak porosną dalie z dyniami i jeżówki z pomidorami taki renesans trochę. Sam myślę że kiedyś machnę ręką na to pielenie i niech sobie rosną te wszystkie zioła i chwasty, bo żal mi wody jest marnować już na podlewanie roślin. Jak to pisała Megi Moher, all we need is weed .

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Pozdrawiam Mariusz Stary ogród
la_estrellita 21:50, 13 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Mariusz no koffam Cię no . To na pewno nie trojeść ale prawdopodobnie szkarłatka. Nie wiem tylko czy chińska czy amerykańska. Przywiozłam kiedyś nasiona z wakacji, w zeszłym roku posiałam ale nie urosły. Przezimowały zapomniane i postanowiły ożyć. Teraz muszę poczekać aż zakwitnie żeby potwierdzić, że to to .

Edit: pomidory wyplewiłam bo zeżarły by mi wszystko inne. Dynia została w kompostowniku. A taki wiejski renesans to coś Pięknego.
____________________
Agnieszka Gutlandia
Pszczelarnia 22:10, 13 cze 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Być jak chwast.

A ja w tym roku zamordowałam wszystkie sukulenty - zalałam je na amen w szklarni.

WIEJSKI RENESANS - jestem zachwycona nim!

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
la_estrellita 22:28, 13 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Ewo jak miło że zajrzałaś . Ja też jestem zachwycona tym renesansem. Coraz częściej na pintereście wpisuję w wyszukiwarkę „rustykalny” odmienianymorzez wszystkie przypadki W trzech językach. Nie bardzo jeszcze wiem jak to połączyć z inni pomysłami więc na przekopanych kawałkach posiałam gorczycę a wysiany hyzop upchnęłam pod płotem. Byłam dzisiaj na spacerze w pobliskim zamku i zobaczyłam, że w wierzy mają gniazdo (ul?) pszczoły. Od razu pomyślałam o Tobie . Zobacz:


Zdjęcie trochę niewyraźne bo telefonem o na maksymalnym zoomie. Pszczoły wyglądały zupełnie jak te domowe. Nosiły coś białego, wyglądało to na jajka. Ten ul w środku misi być ogromny, kawałek dalej było drugie wejście tylko nie miałam jak się wychylić żeby zrobić zdjęcie ale tyle pszczół to ja dawno nie widziałam.

____________________
Agnieszka Gutlandia
Pszczelarnia 23:29, 13 cze 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Jajek to pszczoły (znane mi miodne) nie noszą - wszak one nie mrówki. Może to pyłek na odnóżach? Wyglądają na "normalne" pszczoły.

A mi słowo wiejski w mojej głowie chodzi.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
la_estrellita 17:32, 14 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Dziękuję Ewo, może to rzeczywiście pyłek tylko jak ich dużo było to tak to dziwnie wyglądało. Swoją drogą nie wiedziałam, że one mogą tak sobie jak księżniczki w zamkowej wieży mieszkać .

To słowo ma to coś .
____________________
Agnieszka Gutlandia
malgol 22:17, 14 cze 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Pisałaś, że u Ciebie groźne te burze się okazały? popatrz,kilka kilometrów a jaka różnica. U nas strasznie wiało, a w nocy popadalo i po wszystkim. Bałam się, że będzie jak w Gorzowie, ale poszło bokiem
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
la_estrellita 06:58, 15 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
U nas strasznie było. Przez dwie godziny nie było prądu i wody. W wiosce obok (tej w Twoim kierunku) była impreza rodzinna i drzewo zwaliło się na gości. Na szczęście wszyscy żyją. 6 osób w szpitalu.
____________________
Agnieszka Gutlandia
malgol 08:40, 15 cze 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
O Matko! To dobrze , że Wam się nic nie stało. To jednak żywioł taki , że nie ma żartów. U nas wskaźnikiem zagrożenia jest jeden z kotów. Boi się strasznie burzy i jak tylko się zbliza( my nawet jeszcze nie słyszymy) to wczolguje się do domu i gdzieś zaszywa. Jak burza mija to się pojawia . Teraz też tak było, ale wyszedł z zakamarków dość szybko to wiedziałam, że burza poszła bokiem.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
kawa8002 09:36, 18 cze 2019


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Witam.
Wprosiłam się do Ciebie na kilka godzin.
Wątpliwości, rozmyślania, zmiany.... Skąd ja to znam
Myślałam o głogu u siebie, a teraz... sama nie wiem. I to są właśnie te plusy i minusy ogrodowiska.
Tak, czy siak - będzie dobrze. Tak, jak dziewczyny pisały, ważne, żeby właściciel dobrze się z tym czuł.
Będę wracać.
Pozdrawiam
____________________
Kasia między polem a lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies