Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Gutlandia

Pokaż wątki Pokaż posty

Gutlandia

Milka 07:41, 02 cze 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Super wypad, rodki giganty
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
la_estrellita 09:01, 07 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Haniu u mnie cztery to zdecydowanie za mało a szkoda bo miałabym problem z głowy .

Eliso efekt wycieczki jest: bałagan w głowie i mnóstwo nowych „chciejstw” ale warto było. Teraz czekam na pełnię rozkwitu róż i znowu jadę.

Gosiu już w zeszłym roku tam trafiłam tylko zdjęć nie robiłam . Teraz czaję się na Greiswald ale to już dłuższa wycieczka.

Ewo u mnie ta droga też tylko w na niewielkim odcinku. Spełnia rolę progu zwalniającego w „centrum”. Zieleń rzeczywiście mamy niczego sobie w końcu mieszkam w parku krajobrazowym a to zobowiązuje .

Irenko Wycieczka rzeczywiście udana. Chciałam dorwać właściciela, podpytać ile lat już mają i jakie to odmiany bo niestety nie wszystkie opisane (albo ja się nie przedarłam do tabliczek) ale był zajęty jakąś wycieczką . Może następnym razem mi się uda.
____________________
Agnieszka Gutlandia
la_estrellita 09:05, 07 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
U mnie w końcu popadało. Sachara straszna była, nawet hodowlę wielbłądów rozważałam .
Moje kfiutki świetnie sobie radzą na tych piaskach. Wsadzone tymczasowo w dołki z kompostem po roku są kilkukrotnie większe. Potwory zżerają się wzajemnie a nie mam gdzie rozsadzić. Wygra silniejszy .
____________________
Agnieszka Gutlandia
malgol 09:16, 07 cze 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
la_estrellita napisał(a)
Haniu u mnie cztery to zdecydowanie za mało a szkoda bo miałabym problem z głowy .

Eliso efekt wycieczki jest: bałagan w głowie i mnóstwo nowych „chciejstw” ale warto było. Teraz czekam na pełnię rozkwitu róż i znowu jadę.

Gosiu już w zeszłym roku tam trafiłam tylko zdjęć nie robiłam . Teraz czaję się na Greiswald ale to już dłuższa wycieczka.

Ewo u mnie ta droga też tylko w na niewielkim odcinku. Spełnia rolę progu zwalniającego w „centrum”. Zieleń rzeczywiście mamy niczego sobie w końcu mieszkam w parku krajobrazowym a to zobowiązuje .

Irenko Wycieczka rzeczywiście udana. Chciałam dorwać właściciela, podpytać ile lat już mają i jakie to odmiany bo niestety nie wszystkie opisane (albo ja się nie przedarłam do tabliczek) ale był zajęty jakąś wycieczką . Może następnym razem mi się uda.



Z tego co pamiętam to chyba ponad 20 lat maja ten ogród. Ja żałowałam,że nic tam kupić nie można mimo ,że niby sklepik jest i sami hodują różne rosliny
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Kamcia 03:52, 08 cze 2019


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Fajne zestawienie dwukolorowej szałwii z innymi roslinami.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
MariuszG 21:36, 10 cze 2019

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
la_estrellita napisał(a)



Jaka piękna! Pluła?

Przybiegłem do Ciebie zobaczyć czy bataty posadziłaś ale nie wiem. Zachwycony jestem ogrodem z rododendronami. Też byłem w ogrodzie pokazowym ale takich ładnych nie mieli .

Przewinęło się u Ciebie zdjęcie trojesci amerykańskiej to pozwolę sobie na prywatę. Ja bym ją usunął jak najszybciej też się kiedyś u mnie w ogrodzie pojawiła i chodziłem koło niej, podlewałem, pieliłem. Piękna była. Aż zaczęła rosnąć jak głupia w kolejnym roku i rozłazić się parę metrów dookoła. 3 rok teraz walczę z nią i widzę już że do sąsiadów przeszła pod płotem. Bo od 3 lat nie dopuszczam do kwitnienia. Piszą o niej, że inwazyjna i uważam, że to prawda
____________________
Pozdrawiam Mariusz Stary ogród
sylwia_slomc... 23:06, 10 cze 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81915
Ale cudna ta gunnerka Dziękuję za jej fotkę
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
la_estrellita 21:48, 12 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Gosiu mają sadzonki, niewiele ale mają. Słabo podpisane, trzeba pytać. Stoją przy skręcie do toalet. Ostatnio mieli jakieś powojniki i piwonie.

Kamilo dziękuję ale to wszystko grządka tymczasowa. Poupychałam co miałam w dołki z kompostem i rozrosło się jak gooopie.

Mariuszu nie pluła. Zajęta była pożeraniem karmy . Batatów nie posadziłam bo jak pamiętałam to były w sklepie tylko takie ogromniaste kilogramowe a nie wiedziałam czy można tak jak naszą pospolitą pyrę podziabać na kawałki. Później zapomniałam. Ale w pewnym wieku to podobno nic nadzwyczajnego . Trojeści amerykańskiej nie kojarzę u siebie. U mnie jest tojeść kropkowana i u mnie raczej odwrotnie ekspansywna bo z kilku łodyżek jakie miała w zeszłym roku w tym ocalały tylko dwie.

Sylwio nie ma za co . Jak pojadę znowu to pofocę dla Ciebie . Jak mi się uda dorwać właściciela to zapytam jak ją zabezpieczają na zimę .



____________________
Agnieszka Gutlandia
la_estrellita 22:22, 12 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Sąsiedzi zakończyli remont z sukcesem. Jest miejsce na thuje, można zacząć front ale... no właśnie, znowu ale . Jak tu zamawiać i sadzić rośliny jak na zewnątrz ognie piekielne: w dzień smaży w nocy wichry i burze.Dziś już prawie zamówiłam drzewka ale jak pomyślałam, że u kuriera na pace +70 to odpuściłam. Zajęłam się plewieniem mając nadzieję, że te durnowate chwasty w końcu zrozumieją gdzie im rosnąć nie wolno . Swoją drogą chyba nie pojmę fenomenu chwasta: człowiek go maltretuje, depcze, wyrywa z korzeniem a on jak ten bumerang powraca z podwójną prędkością a takiego kwiatka to człowiek nie dotknie nawet, spojrzy tylko krzywo, nie tak jak trzeba i książę usycha ze zgryzoty. Pozostaje hodować chwasty, i zgodnie z tym łażąc po tych swoich połaciach wykopuję dzikie krwawniki i utykam w kretowiska . A wracając do chwastów to najbardziej rozpanoszył mi się w tum roku pomidor i koperek. Inwazja jakaś normalnie. Są wszędzie gdzie wiosną użyłam kompostu, nie mówiąc już o samym kompostowniku, który został dokumentnie opanowany do spółki z dynią
Pomidory mam w jeżówkach:.


W dalich:


I we wszystkim innym.

Nie mam ich tylko w akwarium z rojnikami. Nie przypuszczałam że one tak ładnie kwitną . To chyba rośliny odpowiednie dla mnie. W zeszłym roku posadziłam i od tej pory tylko oglądam .


____________________
Agnieszka Gutlandia
la_estrellita 22:29, 12 cze 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
I takie tam sąsiedzkie pogaduszki .

____________________
Agnieszka Gutlandia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies