Dzięki za zaproszenie Chyba mojemu M nic nie poweim, bo będzie sie bał, ze jak tak dalej pójdzie to pojadę i nie wrócę Fajnie Tobie..masz blisko do Danusi
Aniu, mam blisko do Danusi i do trzech świetnych szkółek i centrum ogrodowego i jeszcze na Bronisze niezły dojazd. Sama nie wiedziałam, gdzie się przeprowadzam.
Gabik - mój mąż Holender strasznie by się obsmiał, gdybyś mu powiedziała, że Floriada i Keukenhof są blisko siebie! Ale dla nas, przywykłych, że z Warszawy do Gdańska jedzie się pociągiem 6 godzin, to faktycznie niedaleko. A kiedy będziesz w Keukenhof? Bo my w najbliższy piątek, to może akurat się spotkamy?
Przemku, wygląda na to, że bardzo dobrze. Listki zaczęły mu się rozwijać, ale nie na każdej gałązce. Czekam, czy się opóźnią, czy kawałki przemarzły. Ale jeśli nawet, to straty niewielkie, same końcówki. A nic z nim nie robiłam, nie okryłam, nie obwiązałam miejsca szczepienia. Jestem pozytywnie zaskoczona.