Gabik zlituj się daj aktulne zdjęcia żurawek
Kiedy zaczynasz rewolucję ogrodową????

Marzena2007 napisał(a)

Gabik zlituj się daj aktulne zdjęcia żurawek
Kiedy zaczynasz rewolucję ogrodową????

O właśnie!!!! Ja też czekam.... na rewolucję bardziej, ale żurawki też chętnie obejrzę

GabiK napisał(a)

Gabik proszę powiedz co to za odmiana? Ma fantastyczne kolorki

Justynko, tej nie jestem pewna na 100%. Myślę, że to marmelade.

Z laurki rośnie prawdziwa ogrodniczka
A tak naprawdę to podziwaim inteligencję .... w tym wieku takie spostrzeżania......

Zurawki fajne i róznorodne..jedna lepsza od drugiej...ale żurawki i tak przyćmiła Laurka ...

Laura jest przeurocza ! śliczna, miła, bystra i baaardzo słodka
Gabi nie daje aktualnych zdjęć, pewnie da po rewolucji osobiście nie mogę się jej doczekać !

GabiK swietne te donice!!!

Jak dobrze widze masz plytki granitowe na tarasie?Jak sie sprawuja?Masz je zaimpregnowane?Przyjmuja brud?Zastanawiam sie czy u siebie nie wylozyc nimi schodow zewnetrznych.

Ociu, wg mnie te płytki są beznadziejne. Leżą, bo deweloper je położył. Nie protestowaliśmy, bo nie wiedzieliśmy, że są takie złe.
Są szorstkie, więc brudzą się okropnie, wszystko zostaje, nie da się zamieść. Wystarczy uklęknąć i ma się dziury w kolanach. Nie mówiąc już o przewracaniu się dziecka - od razu rany. Dobrze, że Laura ostrożna. W zeszłym roku ochlapała taras ruda woda z podlewania podczas naszego urlopu, wżarła się i kropki są nie do usunięcia.
Na dodatek leżą na piasku, jak kostka i po zimie jest strasznie krzywo.
Na schodach, przyklejone na sztywno mogą być OK, ale na tarasie to tragedia. Są na liście do wymiany.
Ale niestety w tym roku nie dam rady i roślin i tarasu zrobić, zwłaszcza, że jest taki duży. Wolę rośliny, niech już się rozrastają, z tarasem jeszcze wytrzymam. Dobrze przynajmniej przemyślę na co wymienić.

Dziekuje Gabi za odpowiedz ws. plytek.Raczej zrezygnujemy z nich.Tak myslalam, ze moga sie brudzic, a chcielismy wlasnie chropowate.

Wizyta Marzenki u nas:






To ta zakończona obtarciem samochodu. Jeszcze sprawa nie zakończona, bo Link4 trawi wycenę warsztatu. Oni chcieli dać 1000 zł, warsztat przesłał kosztorys na 4000 zł.