Ano..., ja chciałam nasadzić hortensji Phantom na mijankę z miskantami ML, przed nimi dać seslerie z szałwią, ale Asia mi napisała, że bida. Przód rzeczywiście jest na bogato
Teraz nie wiem, czy tym hortensjom nie będzie za ciemno pod drzewami?
Dziewczyny, a przy placyku, tak gdzie tawuła/ forsycja nie mogłyby byc powtórzone hortensje?
Jeśli chodzi o tawuły, to mi się ewentualnie podobają np.takie
Jak żyła to wypuści. Ważne, żeby teraz jej przymrozki nie ścięły. U mnie przymrozki w marcu załatwiły dwie gaury, które już miały młode listki i niestety już po nich. Te, które się tak nie pospieszyły, teraz są zielone.
Lubię tawuły, zwłaszcza te wymienione przez Ciebie Jednak one są duże. Mogą osiągnąć 2m a nawet i czasem 3m szerokości. Po kwitnieniu warto je ciąć, żeby nie były aż tak wielkie.
ooo, właśnie o tawule grefsheima myślałam - ona jest mniejsza od van houtte'a. o tej porze one robią dobrą robotę, a potem można je zasłonić hortensjami czy miskantami
zdaje się że placyk trochę inaczej wyszedł niż na rysunku - jest mniej wysunięty.
czy w związku z tym ścieżka może iść tak?
od trawnika do końca rabaty zrobiłam 7 metrów, 1 odejdzie na żywopłot.