Margerytka40 napisał(a)

Jeszcze jedna uzdolniona ogrodniczka

Uczę się ale idzie już coraz lepiej i szybciej Na nasze potrzeby jak znalazł
A ja lecę do Ciebie na chwilę
Pozdrawiam

Następna z zespołem niespokojnych rąk
Bluza super, przy maluchach zawsze będzie coś do uszycia, zeszycia, przeszycia...
Polecam szydełko / druty, też można się oderwać od ogrodowych myśli

galgAsia napisał(a)

Następna z zespołem niespokojnych rąk
Bluza super, przy maluchach zawsze będzie coś do uszycia, zeszycia, przeszycia...
Polecam szydełko / druty, też można się oderwać od ogrodowych myśli

Dziękuję Asiu za pochwałę.
Kiedyś trochę szydełkowałam ale zdecydowanie wolę szyć na maszynie
Synek codziennie wieczorem sprawdza, czy jest księżyc
Pozdrawiam Asiu

Zdolniacha z Ciebie
Bardzo fajnie, że masz czas na takie dokładne planowanie. Potem tylko lista zakupów i sadzenie

Ewa777 napisał(a)

Zdolniacha z Ciebie
Bardzo fajnie, że masz czas na takie dokładne planowanie. Potem tylko lista zakupów i sadzenie

Ewa, ten plan to już tego co rośnie
Ale rzeczywiscie sobie rozrysowałam, pojechałam kupić, a potem posadziłam. Tak chyba zrobię z resztą ogrodu.
Chociaż teraz już planuję jakieś byliny na uzupełnienie dziur, żeby ograniczyć chwasty.
Kupię te sadźce pomarszczone i chyba pierwiosnki różowe

U Ciebie plany pełną parą. Mi ten śnieg ogranicza wyobraźnię Planuje jakieś przeróbki, ale raczej w głowie niż na kartce Tym bardziej, że koncepcje ciągle mi się zmieniają. Chyba na żywioł najlepiej mi wychodzą

anpi napisał(a)

U Ciebie plany pełną parą. Mi ten śnieg ogranicza wyobraźnię Planuje jakieś przeróbki, ale raczej w głowie niż na kartce Tym bardziej, że koncepcje ciągle mi się zmieniają. Chyba na żywioł najlepiej mi wychodzą

Aniu, na żywioł chyba najlepiej Poustawiać roślinki i posadzić Wtedy najlepiej widać.
W głowie mam jakiś wstępny plan reszty ale rysunki z wymiarami pomagają w określeniu wielkości roślin za jakiś czas

Roocika napisał(a)

Taki efekt mojej dzisiejszej "nudy". Bluzka dla synka

I proszę , koleżanka wszechstronnie uzdolniona
super

Aniu, zawsze chciałam umieć szyć Ale jeszcze długa droga

Ewa- Anda
Blondynka (czyli ja ) potrzebuje pomocy.
Ambitnie usiadłam, żeby sobie rozrysować plan frontowej
I poległam
Czy rośliny sadzić pojedynczo czy w grupach? Tzn. w dalszej części rabaty sadzić grupami, czy może pojedynczo ale powtarzać sekwencje?
Proszę się ze mnie tylko nie śmiać, umiem tylko grupami-plamami, tak jeszcze nie sadziłam, nie licząc wplatania bylin między krzewy

Początek jakoś mi szedł, a potem no nie wiem.
Edit.
Policzyłam powierzchnię, ale muszę policzyć od nowa .
L1 metr bieżący na planie to 2 kratki
1 M2 to więc 4 małe kratki
No dobra i mój śmieszny obrazek wstawię, oczywiście nie skończony . Kolorki to oczywiście różne roślinki. Poproszę o szybki kurs sadzenia w sposób naturalistyczny

Edit. Jeszcze projekt dla przypomnienia.