Ewa, a nie obrazisz się jak tak posadzę ?
Chyba tak zrobię z uwagi na koszty, rośliny urosną
A do tego czasu przygotuje nowe miejsca i te podzielone będę mogła posadzić gdzie indziej.
Nasze tempo prac nie będzie zbyt imponujące.
A rozchodniki i szałwie to tylko na górnej skarpie dadzą radę, w dolnym ogrodzie raczej za mokro dla nich chyba...
Chyba kupię Tulipanowce Edwardy wzdłuż podjazdu , no prześladują mnie.
Chyba, że już nie będzie...

Jednego na frontowej i 2 wzdłuż podjazdu, tak wychodzi z odległości.
No ale trzeba kije powybijać i zobaczyć

One rosną tak „w kulkę”, czy trzeba je ciąć?

Nie no skąd, dlaczego mam się obrazić

Mam nadzieję, że dostaniesz te tulipanowce, trzymam kciuki

Dziewczyny a czy w moim mokrym dolnym ogrodzie jest szansa na takie zestawienie roślin jak pisałam poprzednio, posadzone w formie takiej naturalistycznej, żeby wyglądało jakby samo wyrosło POD BRZOZAMI?
Dereń kelsey, trawy wyższe (jakiś trzcinnik?), niższe (jakoś Carex, sesleria?), paprotnik, bodziszek, bergenia, zawice, jarzmianki, orliki, irysy, edit. jeszcze przywrotnik?
Co tu nie pasuje, co wywalić?
W plecach brzóz będzie żywopłot grabowy, cięty, więc będzie tam półcień (słońce chyba do południa).
Nie mam jak na razie mierzyć, bo u nas zima pełną gębą ale tak sobie w głowie próbuję ułożyć

Od zachodniej strony pod choinami mam plan na nasadzenia w większości drzewiasto krzewiaste z dodatkiem traw i bylin, tak jak posadziłam po stronie południowej, myślę, że to będzie mało obsługowe..

Tak masz tam mocno wilgotno?

Trzcinniki lubią raczej sucho. Jak jest bardziej mokro mogą się pokładać. Najlepszy byłby chyba trzcinnik brachytricha.
Irysy, jeśli wilgotno, to syberyjskie.
Zawilce, które? Nemorosa czy japonica?

Wszystko pasuje, no może sesleria mniej bo ona woli słoneczka dużo ale spróbować możesz

Asiu, czytam, że u Ciebie planowanie rabat. I dobrze, teraz trochę więcej jest czasu na takie sprawy.
A bluzeczka dla synka wyszła piękna. Też lubię szyć. Szycie przy dzieciach i w ogóle w domu jest przydatne.
Pozdrawiam Asiu ciepło. Zdrówka.