Asiu, ja mam hosty posadzone z ciemiernikami, a w innej rabacie z paprocią. Jak chcesz poszukam fotki. Myślę,że to dobre zestawienia. Jeżeli chcesz czymś podsadzić hosty, to może tojeścią rozesłaną , tylko tą bardziej żółtą dla kontrastu.Widziałam fotkę, fajnie to wygląda. A może dasz hortensję bobo jako wyższe piętro?
Masz śliczne szafirkowe wstążeczki, czyli jakiś wiosenny akcencik jest? Co tam masz jeszcze?

Asiu, pytałaś u Ewy o Kanzany. Ja mam dwa u siebie, fakt młodziutkie jeszcze, a ostatnie wiosny były ciepłe. W każdym razie do tej pory kwitły niezawodnie, a nie maja wcale zbyt przytulnego miejsca, bo rosną od strony "pola", gdzie żywopłot świerkowy nie daje im jeszcze zbyt dużo osłony.

Asiu roślinka z pina to kokoryczka niska, mam gdzieś patyczek z zakupu z nazwą, ale nie mogę odnaleźć. Ładnie się rozrasta, trochę jak runianka. Mam ją przy hostach, już mi wyszła.
Barwinek u mnie nie jest ekspansywny, tak jak wszyscy piszą. Nawet chciałabym, żeby taki był, ale prawie wcale mi nie przyrasta. Taki zwykły zielony, z niebieskimi kwiatuszkami. Coś mu nie pasuje...
Teraz do swoich host dokupiłam kokoryczkę wielkokwiatową białą. Zobaczymy, czy się sprawdzi przy wejściu do altany między hostami.
Jak u ciebie wygląda ta przestrzeń przed wejściem, gdzie chcesz hosty posadzić? Ile tam masz miejsca?
Faktycznie przydałoby się coś zimozielonego, bo hosty z pierwszym mrozem znikają.
Piękne kupiłaś te hosty, kuszą mnie tylko muszę miejscówkę wymyślić

Leje albo lało chyba wszędzie. U nas dziś cały dzień, wczoraj do popołudnia, więc też nic nie zrobiłam.
I na cały tydzień zapowiadają opady.