Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród w dolinie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w dolinie

ajka 21:17, 30 mar 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4058
Koniec chorowania ! Wracamy cieszyć się ogrodem
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Roocika 08:22, 31 mar 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Mgduska napisał(a)
Zaglądam Przebiśniegi masz już w ładnych kępkach.


Kępki "kradzone" zza płota Hihi, dobrze, że się przyjęły

Milka napisał(a)
Asiu, mam duże zaległości, ale mimo zimna wiosna u ciebie juz jest
U nas też z doskoku praca, ciągle ciepła brak. Dobrze, że zdrówko wraca


Udało mi się w ostatni weekend przyciąć choiny i róże okrywowe, zostały mi jeszcze róże przy tarasie i trawy Na to ciepło wciąż czekam

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Wena wróci. Teraz nie dość, że przedwiośnie i naturalne wyczerpanie sił witalnych organizmu, to jeszcze rzeczywistość mocno skrzeczy.
To moment, kiedy da się czerpać drobinki radości malutką łyżeczką. I trzeba ro robić jak najczęściej. Na czerpanie chochlą trochę musimy poczekać. Ale mamy cierpliwość. Doczekamy.


Staram się jak umiem Haniu, choć przyznaję, że jak patrzę co dziewczyny już mają zrobione w ogrodach to mnie gdzieś tam kłuje. Ale nie przeskoczę, musiałabym się sklonować

basia3012 napisał(a)
Asiu, trochę tej wczesnej wiosny już widać. Żeby nie było tak zimno to na pewno byłoby więcej zwiastunów.
Paprocie zimozielone są piękne. Ja mam tylko nerecznicę ale też ją lubię.
Szczurki mądre zwierzaki. Na pewno będą Was zaskakiwać pomysłami.


U nas jak zwykle wiosna później niż gdzie indziej, taki mamy klimat
Szczurasy to fajne zwierzaki, trochę się doszczurzyliśmy i mamy 5 szt.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 08:27, 31 mar 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Martka napisał(a)
Asiu, Hania pięknie napisała. Łyżeczka to już czasem coś, choćby nawet na chwilę. Piękne przebiśniegi. Pozdrawiam!


Tak, łyżeczką chociaż staram się jak umiem
Przebiśniegi w tym roku całkiem długo kwitły, jeszcze w ten weekend je widziałam, a teraz nie wiem, bo w pracy jestem.

Alija napisał(a)
Asiu, wiosnę już u Ciebie widać, takie malutkie kwiatuszki , a ciepło się na sercu robi i chociaż na chwilę zapomina się o tej naszej rzeczywistości. Pięknie Hania napisała o tych drobinkach radości. Trzymaj się i omijaj grypy żołądkowe i inne. Pozdrawiam.


Dziękuję Alu, staram się trzymać, nie puszczać
Na frontowej całkiem sporo krokusów się pokazało i wciąż wychodzą i nawet irysa reticulata wczoraj widziałm Jak miną te poranne mrozy to mam nadzieję, że będzie z górki.

Milka napisał(a)
Też mnie się spodobało, jak Hania nam łyżeczki doradza, piękne
Asiu dużo słonka


Tak, Hania umie tak napisać, że człowiek zapamięta Dziękuję Irenko, Tobie również życzę słonka.

ajka napisał(a)
Co tam u ciebie? Przyroda na pewno budzi się do życia.


Aniu, no coś się tam budzi ale niezbyt spektakularnie, jak to u nas
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 10:00, 31 mar 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Gosialuk napisał(a)
Co do tawulca to mogę Asię wyręczyć. Tawulec nie jest kolczasty. Starsze egzemplarze mają spokojnie do 1,5 metra średnicy. Jak gęsto sadzić - wydaje mi się, że 1 m będzie ok. Na efekt nie będzie trzeba czekać wieków, a potem spokojnie można go przycinać.


Gosiu, dziękuję
W półcieniu spokojnie można posadzić co 1 m, na patelni posadziłabym gęściej, jak pisałam mam posadzone co 80 cm i jeszcze trochę poczekam na efekt
Z moich obserwacji wynika, że tawulec potrzebuje więcej wody i lepiej rośnie w półcieniu (mam na takim stanowisku 2 egzemplarze i ładnie przyrastają).

SlonecznyOgrod napisał(a)
U mnie też te dzikuski żółte się pokazują

Asiu zdrówka dla Was wszystkich


One się otwierają jak świeci mocno słońce, prawda ?

Dziękuję Daria

Martka napisał(a)
Asiu, fajnie, że masz krokuski. Życzę zdowia i ciepełka Dziękuję za odpowiedź z tawulcem, dziękuję też Gosialuk Myślę, że posadzę tak co 80 cm, nie mam tam patelni. Co 1,5 metra to pewnie byłoby dobrze, ale ile musiałabym czekać sezonów, aby się spotkały?


Dziękuję Marta, życzenia zdrowia się przydadzą, bo właśnie straciłam głos
Jak nie masz patelni to spokojnie sadź co 80

Agatorek napisał(a)
Oj, kurujcie się . Dobrze, że już rusza wiosna, człowiekowi od razu lepiej


Staramy się jak możemy No niech ta wiosna już się nie skrada, jakaś skromna w tym roku.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 10:01, 31 mar 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Kasiek napisał(a)
Asiu, zdrowka i sily zycze, kurujcie sie,


Alija napisał(a)
Asiu, już koniec marca, jeszcze chwilę i zrobi się cieplej, wszystkie choróbska się skończą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka dla wszystkich.


basia3012 napisał(a)
Asiu, zdrówka dla wszystkich. Oby do ciepełka.


Dziękuję bardzo dziewczyny, wszystkie życzenia przygarniam i dla Was również dużo zdrowia i ciepła
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 10:04, 31 mar 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Juzia napisał(a)
Pakuj w dzieci witaminy!!!
Szkoda bidoków
Zdrówka życzę!


Juzia, oj szkoda ich. W lutym mój syn miał jelitówkę i cała odporność mu się posypała i nam również, też przeszliśmy tą jelitówkę, nie wiem co to za badziew był Teraz wszystko łapie i ma problem ciągle z brzuszkiem.

Dorii napisał(a)
Pozdrawiam i zdrowia dla was wszystkich.

U nas bardzo podobnie przy czym to ja najczęściej chora. Dom zarasta o ogrodzie nie wspomnę nawet.


Oj, ściskam mocno Dorii i oby nam minęły te choroby.

ajka napisał(a)
Koniec chorowania ! Wracamy cieszyć się ogrodem


Może w weekend się uda
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Gruszka_na_w... 12:30, 31 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Asiu, dzieciarnia zwykle choruje często jedynie przez pierwszych 5 lat. Te 5 lat z perspektywy całego życia, to niewiele. Dasz radę przez to przebrnąć i Twoje własne przyjemności oraz czas dla siebie wrócą na właściwe tory.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 12:38, 31 mar 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Asia, przyszłam pocieszyć - ja w ogrodzie nie mam zrobione prawie nic I wcale nie musisz zaliczać depresji z mojego powodu. Pocieszyłam?

A dzieci, jak mówi Hania , odchorują swoje i będziesz miała inne zmartwienia
Buziaki i oby do wiosny
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Judith 13:12, 31 mar 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
galgAsia napisał(a)
[...]

A dzieci, jak mówi Hania , odchorują swoje i będziesz miała inne zmartwienia
Buziaki i oby do wiosny

To samo pomyślałam .
Z chorobami dziecka trudno się zmagać, bo człowiek jest bezsilny (jeśli nie jest lekarzem).
I sobie myśli człowiek - gdy dzieciak wyjdzie z tego wieku, nabierze odporności - to będzie pięknie! No i jest - kilka lat . Potem zaczynasz mieć do czynienia z innym gatunkiem człowieka - NASTOLATKIEM . A to już całkowicie nowy i zaskakujący (mimo, że się człowiek zawczasu lekturą próbuje przygotować) etap w życiu rodzica i cholernie trudne doświadczenie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 15:47, 31 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Judith napisał(a)

To samo pomyślałam .
Z chorobami dziecka trudno się zmagać, bo człowiek jest bezsilny (jeśli nie jest lekarzem).
I sobie myśli człowiek - gdy dzieciak wyjdzie z tego wieku, nabierze odporności - to będzie pięknie! No i jest - kilka lat . Potem zaczynasz mieć do czynienia z innym gatunkiem człowieka - NASTOLATKIEM . A to już całkowicie nowy i zaskakujący (mimo, że się człowiek zawczasu lekturą próbuje przygotować) etap w życiu rodzica i cholernie trudne doświadczenie .


To też mija po 5-6 latach. Nieco dłużej się jednak dochodzi do siebie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies