Nie od razu Kraków itd ważne, że cały czas do przodu ... no i szkielet najważniejszy, bo na kwiatki zawsze jest czas, ale drzewa muszą swoje "odstać" i to uczy cierpliwości ... u mnie widziałaś gołe pole, dopiero w 2017 posadziłem pierwsze drzewa i może za 5 lat będzie je widać i może dadzą jakiś cień ...
Asieńko rozumiem, że jak ptaszki zaczynają wiosną śpiewać to nosi każdego żeby coś zrobić w ogródku. Teraz najważniejsze jest twoje zdrówko i zdrówko twojego młodego Ogród musi poczekać. Tak jak Karlos wcześniej wspomniał szkielet już masz (tsuga). Przez ten sezon podrośnie a w następnym już będziesz szalała. Życzę ci kochana szczęśliwego rozwiązania i dużo dużo zdrówka. Buziaki.
Dziękuję Kasiu, synek właśnie skończył miesiąc może coś tam nam się uda zrobić chociaż nie liczymy na wiele.
Dziś udało mi się przyciąć pięciorniki jupi
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Hej dziewczyny, jutro Młody kończy 7 tygodni, czasu jak na lekarstwo, przyciąć było trzeba, żeby nie straszyło później Na szczęście mąż bierze Małego na spacer. Tak to chusta zostaje, ale nie da się wtedy grzebać w ziemi...
Uczę się cierpliwości nie tylko w ogrodzie, bo 7 letnia córka jest mocno zazdrosna...
Pozdrowienia i lecę podglądać wasze zmagania
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska