Danuś, a dalie jeszcze u Was kwitną? Ja bym się chętnie wybrała, ale właśnie rozglądam się za towarzystwem, co by z Warszawy do Was pomogło się dostać
Danusia, widziałam prace w bukszpanowym. Brakuje mi wpisów w tamtym wątku. Jest moją inspiracją. Nadal. Masz jeszcze czas tam coś pisać?