Ależ nie, to nie ma nic do rzeczy. Nie jestem w ogrodzie w ciągu dnia i nie robię zdjęć. No bo co tu robić? Nic się nie zmienia, nic się nie dzieje, ciągle tak samo. Ale mam ładnie, poprzycinane posprzątane obecnie, tylko z tyłu nieco nie zdążyliśmy
Historia z wanną bardzo udana - i zdumiewająca Mi się już PRZED wydawało, że jest ładnie, ale PO -!!? Miałaś rację, Danusiu, teraz to jest dopiero pięknie, masz to oko
Rabata z wanną śliczna. Ja przewoziłem drzewa w Polo z otwartą tylną klapą bagażnikową, na szczęście policji nie było Przyszedł mi pomysł na rabatę u mnie. Oczywiście nie z wanną (coby nie papugować) ale zestawieniem ciemnych żórawek i żółtej trawy. Inspirujesz !!!
Wyryłam też drugą stronę altany, ale mało co wsadzone, bo tylko trawa zdjęta i położona w innym miejscu. Czekam na siły męskie, bo to co chcę wsadzić nijak mi się nie da wydobyć z ziemi. Mus dwóch chłopaków mieć do pomocy
Obojętnie czy jest tak samo, czy nic się nie dzieje zawsze z chęcią bukszpanowy na formach oglądam. Szczerze mówiąc już się za nim stęskniłam.
Często oglądam wizytówkę
Wszelkich informacji co do godzin zawsze patrzcie w wątku o dniach otwartych. Od 10 do 16 jest otwarte.
Jedzie autobus podmiejski do Krakowian, w Alei Krakowskiej przystanek Grzędy, lub z Piaseczna są autobusy do Jastrzębca, stąd jest najbliżej na skróty.
Nie ma do mnie komunikacji miejskiej.