Grażynko, w taki upał odstawiasz taką ciężką robotę? A tak swoja drogą, tą kostkę granitowa (obwódkę) układasz na sucho czy na zaprawę? Wyszło pięknie, mnie czeka taka sama robota, ale czekam na chłodniejsze dni.

Ech pracusiu , fajne hostowisko się szykuje. Super! !
Jezowek masz widzę sporo. Wszystkie piękne.
Ja mam do nich słabość

A ten winnik to ma jakieś owoce jesienią?

Witajcie
Violu, brukówki są tylko położone na ziemi, zresztą do żadnego z kamiennych gazonów zaprawa nie była używana. Nie robiłam w czasie upału, tylko wczesnym wieczorem, bo nie zanosi się na zmianę, a ja niecierpliwa Dzięki za wizytę u mnie, zaraz idę do Ciebie.
Aniu, ja od teraz też mam słabość do jeżówek i na pewno jeszcze dokupię. A muszę przemyśleć, co dodać do host, żeby było ciekawiej.
Basiu, winnik kupiłam malutki we wrześniu i jeszcze w tym roku nie kwitł, ale wiem, że ma mieć pomarańczowe owoce.
Trochę się zachmurzyło, idę sadzić

Skończyłam ale zostawiłam wolne miejsca dla innych cieniolubnych. Przeniosłam tam dwie żurawki i miniaturową bergenię ze słońca, a kosmatkę Igel z mało widocznego miejsca. Oczywiście obficie podlałam i niech rosną
Musiałam zrobić " pięterka ", bo przy podlewaniu woda spływała na trawę, ale kształt serca zachowany, a nawet ma " dwie komory "

Fajny pomysł z tym sercem

Witaj Danusiu, dzięki za wizytę u mnie. Serce wyszło przypadkiem, ale jak widać ręce wiedziały , że w robotę włożyłam serce

No brawo Grazynko!!
Serce hościane wyszło bardzo elegancko!!
I życzę ci wszystkiego, najradośniejszego w życiu!
dużo każdej radości życiowej i ogrodowe

Nowa rabatka będziesz się przyglądać jak rosną roślinki .Z tą pokrzywą to tak jest .ze każda roślina po niej ładnie przyrasta ale z owocami to różnie bywa to też zależy od składu ziemi

Witajcie, mam zakusy na jeszcze trochę trawnika pod porzeczką na pniu. Rosną tam malutkie żurawki, jest tam cień i kiepska trawa. Ale jestem chwilowo uziemiona, jakieś paskudztwo ukąsiło mnie w wierzch stopy, spuchła i boli. Nie mogę chodzić, mam czas na plany