Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku emerytki

gogo 13:45, 17 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Witaj Waldku
Masz rację, każdy może zaopiekować się fauną ogrodową., też zachęcam
Ja np. kretów nie gnębiłam, pozwalałam robić kopce.
Wiedziałam, że pójdą sobie, jak wyjedzą wszystkie robale.
I tak się stało
Mrówek też nie tępię, nawet jak mi zniszczą jakieś rośliny.
To niewielka strata w porównaniu z korzyściami, jakie przynoszą
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Ania111 14:21, 17 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
waldek727 napisał(a)


Przecież w mniejszym lub większym stopniu wszyscy możemy dołączyć do Grażynki.
Ogrody jak niektórzy sądzą, to nie tylko świat roślin. To również bogactwo fauny której tak często nie dostrzegamy.


Waldku ,
Raz tylko pojawił się u mnie jeż ,
Ale to dlatego , że wpadł do takiego rowu ,
co jest na deszczówkę przy wjeżdzie ,
( swoja drogą nie mam pojęcia jak tam wszedł )
nic mu się nie stało do poszedł z powrotem do lasu ,
Z jeżami nie mam kontaktu
U mnie królują jaszczurki ,
i oczywiście wszystkie możliwe owady ,
Paż królowej bardzo lubi marchewkę i koperek

Tylko pędraki , jakoś nie mogę przełamać mojego serca
____________________
Ania Spelnione marzenie
gogo 14:38, 17 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Aniu, jeż pewnie szukał wody
Umieją pływać, ale powinny mieć jakiś podest, żeby mogły bezpiecznie wchodzić i wychodzić z np. oczka wodnego.
Na pędraki najlepszy kret, zje i po problemie
Spróbuj zastosować gnojówkę z wrotyczu.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Ania111 10:37, 18 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
Grażynko ,

A skąd wezme tą wrotycz ?
I jaki jest przepis na tą gnojówkę ?
____________________
Ania Spelnione marzenie
gogo 15:24, 18 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Aniu, wrotycz rośnie na nieużytkach i poboczach, ale zbiera się go wiosną.
Ale można go kupić w sklepach zielarskich, ja tak zrobiłam i już w połowie kwietnia nastawiłam na gnojówkę [liście i kwiat, susz].
Proporcje to: 200 gram suszu zalać 10 litrami wody, nie przykrywać, codziennie mieszać, po ok. 2 tygodniach gnojówka gotowa.
Rozcieńczać w proporcji 1 litr gnojówki na 10 litrów wody.
Można też podlewać rośliny przeciw szkodnikom np. mszycom itp. one nie lubią wrotyczu.
Jak już się wrotycz pojawi na polach, to wtedy zrywam, tnę na mniejsze kawałki i ok. 1 kilograma zielska też zalewam 10 litrami wody.
Jak wygląda wrotycz to sobie poszukaj w necie.
Jak coś chcesz jeszcze wiedzieć, to śmiało pytaj
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Ania111 15:56, 18 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
Grazynko ,
Bardzo dziękuje
Poszperałam w necie i już wiem jak wyglada ,
Ale u mnie chyba nie ma ,
Znalazłam szkółkę i kupię sadzonki ,
Posadzę , gdzieś w warzywniaku
____________________
Ania Spelnione marzenie
Waclaw 16:43, 18 lis 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Ania111 napisał(a)
Grazynko ,
Bardzo dziękuje
Poszperałam w necie i już wiem jak wyglada ,
Ale u mnie chyba nie ma ,
Znalazłam szkółkę i kupię sadzonki ,
Posadzę , gdzieś w warzywniaku


Uważaj Aniu bo wrotycz jest trujący. To dlatego robale go nie lubią. Ja również stosuję gnojówkę z niego.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
gogo 17:07, 18 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Aniu, nie w warzywniku, raczej w jakimś kącie.
Nie powiem, jest ładny, ale się nieźle rozrasta i potem byłby zmorą.

Wacku, dobrze, że napisałeś, że jest trujący, zapomniałam napisać.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
daszum 21:03, 18 lis 2019


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4395
Nieustannie podziwiam za opiekę nad jeżami
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
gogo 23:32, 18 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Danko, dziękuję
Jeże są cudowne, a już duży maluszek traktuje nas jak " rodziców "
Jak się zbliżamy do tymczasowego mieszkanka to wychyla się z domku.
Wie, że dostanie jeść
A mizianie po ryjku to coś obowiązkowego
Jutro kolejne badanie na obecność nicieni, mamy nadzieję, że leczenie było skuteczne.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies