Wacku, ja też jestem dozgonnie wdzięczna Danusi, że stworzyła dla ogrodomaniaków takie wspaniałe miejsce
Dla mnie, oprócz inspiracji, rad i podpowiedzi, bardzo ważna stała się możliwość pokazania ogrodu i mówienia o nim 24 godziny na dobę
W rodzinie nie mam nikogo dzielącego moje hobby i brakowało mi tego.
Wspomnę też o bezinteresownym dzieleniu się roślinami i to ze szczerego serca, bo wszystkie się przyjęły i rosną

Ty mi,ja Tobie. Ja komuś, ktoś komuś. Pięknie!
Dawanie to wielka przyjemność
A rosnące rośliny to również wspomnienia: to od niego, to od niej

Masz rację, dawanie sprawia ogromną przyjemność i to podwójnie, bo cieszy się obdarowany i dający

Śnieg u mnie nie odpuszcza, sypie od kilku dni i to pewnie nie koniec.

Na taczce i stołku-skalniaku widać ile napadało.

W ogrodzie na iglakach już nie jaśki, ale poduchy

Muzułmance ledwie widać głowę.

Miskantowi zasypało nogi.

Reszta też ledwie widoczna spod śniegu.

Grażynko
U Ciebie też białe poduszeczki

Aniu, gdyby nie świadomość, że to zimny śnieg, to chętnie położyłabym się na tym białym puchu, bo wygląda zachęcająco
I dalej sypie, nawet prądu nie mieliśmy przez 1,5 godziny, bo pod ciężarem śniegu zerwała się linia energetyczna

Podwórko nocą, nawet fajne zdjęcia wyszły

O jak ładnie ,zimowo,puchowa.
Niby tylko czarno białe kolory przeważają. Ale urokliwa zima.
Pozdrawiam cieplutko

Aniu, niezaprzeczalnie zima ze śniegiem ma swój urok, nawet jak trzeba ten śnieg odgarniać
Za pozdrowienia dziękuję, odpozdrawiam

Zsuwający się z dachu śnieg zniszczył nam altankę i wolierę
Tyle pracy i materiału poszło na marne, trzeba będzie wszystko zrobić od nowa