Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku emerytki

daszum 20:45, 12 lut 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4394
Grażyno dzięki za pomysł. Muszę zmobilizować syna, żeby zrobił naszemu jamolowi narty
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
sylwia_slomc... 20:58, 12 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81904
Bez przesady Ja się od Bogdzi, Katki i Joli uczyłam i trochę z netaMam też Atlas 250 ptaków Polski....muszę poszukać gdzieś obszerniejszego bo to nie wszystkie jakie w naszym kraju występują Te akurat znałam bo i u mnie bywają
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
gogo 21:30, 12 lut 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Danko,
Sylwio, nawet świetny atlas nie ułatwi rozpoznawania, Ty masz do tego talent
Ja mam książkę, ale z rysunkami ptaków i nijak się mają do rzeczywistości /np.wróble są rude/
W necie też różnie z tym bywa, wiele zależy o sprzętu.
Myślałam, że nie mam modraszek, na oglądanych zdjęciach były mocno błękitne, a wcale takie nie są.
Dopiero jak usiadły obok siebie z bogatką, zobaczyłam różnicę
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
marba 21:54, 12 lut 2021


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
gogo napisał(a)
Sylwio, jesteś WIELKA, serdeczne dzięki za nazwy ptaszków
Ucieszyło mnie, że dokarmiam tak zróżnicowaną gromadkę
A apetyty mają niezłe, od połowy grudnia zjadły ponad 100 kg ziaren, dziś przyszły kolejne 2 worki po 30 kg każdy i to pewnie nie koniec
Żal mi tylko tych, które do mnie nie docierają, zastanawiam się, co biedaki jedzą, jak jest tyle śniegu

Danko, ja tak samo, jak to dobrze mieć na O. pasjonatów nie tylko roślin
Biedne są te niskopodwoziowe piesy, może jakieś narty?

Sto kilo ziarna już poszło? No, nieźle. Pewnie zlatuje się do was skrzydlate towarzystwo z całej okolicy.
A u mnie sójki i sroki wyżerają sikorkom tłuszcz z karmnika.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
gogo 22:22, 12 lut 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Basiu, autentycznie tyle zjadły
Z całej nie, bo dwa domy wcześniej sąsiad też dokarmia, ale i tak ilość jest imponująca
Sójek ostatnio nie widziałam, zniknęły, gdy sąsiad prześwietlił wiśnie, a srok nie ma wcale.

Dziś wyszło słońce, zrobiłam sobie "opalanie" przy otwartym oknie, ale zrobiło mi się zimno i szybko zakończyłam


Pan sikorek w słońcu, z dumą prezentuje krawacik


A to pan kos, widać kawalątek żółtego dzióbka
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 13:30, 13 lut 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Hura, kosy jedzą jabłka


____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
basia3012 20:59, 13 lut 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9450
Grażynko, złota duszyczko, 100 kilo ziarna! Przy Was to każdemu stworzeniu jest dobrze.

Ja to tak standardowo, dla ptaków do karmników to słonecznik, płatki, sezam. I tyle.
A kotkom to na tarasie 3 budki postawiłam. Dwie to, jak mąż mówi z ogrzewaniem podłogowym czyli z poduszką elektryczną, która ogrzewa cały czas podłogę w domkach. A jedna to karton wyłożony kocem, nakryty poduchą. Ale tylko tam, gdzie jest ogrzewanie kotki śpią. W tym zimnym domku nie ma lokatora. No i oczywiście stołówkę mają u nas. Żal tych biedaków. Moja kotka syczy na nie przez szybę ale już chyba się przyzwyczaiła.
Zastanawiam się Grażynko, jak moją kotkę przyzwyczaić ewentualnie do nowego domownika (kotka). I czy to w ogóle jest możliwe. Moja kotka jest u nas około 16 lat. Nie toleruje innych stworzeń u siebie w domu, tzn u nas. Syczy na psa córki, na kotka syna. Taka jest.
Pozdrawiam ciepło.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
sylwia_slomc... 21:05, 13 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81904
gogo napisał(a)
Danko,
Sylwio, nawet świetny atlas nie ułatwi rozpoznawania, Ty masz do tego talent
Ja mam książkę, ale z rysunkami ptaków i nijak się mają do rzeczywistości /np.wróble są rude/
W necie też różnie z tym bywa, wiele zależy o sprzętu.
Myślałam, że nie mam modraszek, na oglądanych zdjęciach były mocno błękitne, a wcale takie nie są.
Dopiero jak usiadły obok siebie z bogatką, zobaczyłam różnicę

Modraszki są moimi ulubionymi sikoreczkami
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
gogo 03:10, 14 lut 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Basiu, dzięki
Lubimy wszystkie zwierzaki, więc o nie dbamy.
W zimie nie kupuję roślin, są pieniążki na nasiona, kupuję zbilansowane mieszanki dla dzikich ptaków.

Z kotami ciężka sprawa, są terytorialne i nie lubią nowych mieszkańców, mają też swoje sympatie i antypatie.
U mnie Kitka matkuje Dudusiowi, a z młodzieżą postępuje dziwnie: ucieka przed Nutką, choć ta jest bardzo przyjacielska, a Czarusię czasem atakuje bez powodu i trzeba wkraczać w akcję.
Nie ryzykuj, szkoda będzie obydwu futrzaków, kotka może być bardzo agresywna, młodziak może się przed nią chować, a co gorsza ze stresu może się załatwiać poza kuwetą.

Sylwio, nie dziwię Ci się, bo są śliczne, szkoda, że jest ich dużo mniej niż bogatek.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gosika67 11:46, 14 lut 2021


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Witaj Grażynko zaglądam co u Ciebie słychać. Jak jeż?
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies