No właśnie - Monitko - nie pytałam się czy był nawożony tylko co dostał... bo "tylko florovit" już też widać... W naszych warunkach w glebę idzie siarczan amonu a florovit do oprysku... jak będą większe i mniej wrażliwe będziesz mogła od czasu do czasu upić je florovitem.
Jak będzie mu dobrze to może i coś wypuści w przyszłym roku od dołu - pąki śpiące aktywuje też dopływ światła. Ale ta różnica nie będzie w przyszłym roku już tak widoczna - rh zachowują najwyżej 4-letnie liście, reszta starzeje się i opada. Także tym się nie martw.
Przy okazji przeklejam - bo pojawił się temat w jednym z ogrodów.
ORZECH WŁOSKI I RÓŻANECZNIKI
Jeśli są w ogrodzie orzechy włoskie przyjmujmy że w obrębie dwa razy obwód korony nie mogą znaleźć się rh. Cała roślina wytwarza juglone - substancję której rh nie tolerują. Najwięcej korzenie - i jeśli są to korzenie od orzecha czarnego /szczepione/ tej substancji jest morderczo dużo właśnie przy korzeniach. Wykończyć może rh w ciągu miesiąca.
Za to podobno nadzwyczaj dobrze sprawuje się hortensja pnąca po orzechem - sprawdzam aktualnie te info. w praktyce w jednym z ogrodów.
Ale jak myślisz można tę operację zrobić w donicy?? Tzn. wymienić podłoże i przełożyć oczyszczoną roślinę do większej donicy?? Z ew. zadołowaniem jej w późniejszym terminie? Właśnie się dowiedziałam, że tam gdzie miałam wsadzić rośliny są plany przebudowy ogrodzenia w przyszłym tygodniu;/
Witam
ja też planuję na jesień założenie rabaty z rh- ale o co chodzi z tym "przysypaniem" korzeni??????
to ja już zupełnie się pogubiłam- czy mogę prosić o instrukcję sadzenia rh?
jestem amatorem zupełnym, więc może to głupio zabrzmieć...
Myślę też, że jeśli logistyka czy finanse - nie grają roli, lepiej sadzenie też odłożyć do wiosny i nie narażać młodych roślin od razu na mrozy. Wczesną wiosną zakupimy rh w takim samym stadium rozwoju i bez uszkodzeń mrozowych - o te będzie się martwić Pani w szkółce /a i cena powinna być taka sama/. Ale innych przeciwwskazań brak
A jesień to najlepszy czas na przygotowanie stanowiska do sadzenia rh wiosną.
Można wtedy też użyć środków p/opuchlakom /np. dursban/, z którymi walka jest nie dość że uciążliwa to i kosztowna.
jeśli jesienią przygotuję podłoże , to kiedy ten dursban zastosować i jak???
Z góry dziękuję za odpowiedź
na korzenie idzie tylko ściółka a nie ziemia - drobna - bo jest słabo przepuszczalna - 2 cm, grubsza może być więcej
Ten dursban - to jako opcja, ponieważ ja jestem umiarkowanie proekologiczna to nie zalecam stosowania, ale informuję że jest taka możliwość, sama decydujesz czy jest zagrożenie i potrzeba czy nie.
Ale jak myślisz można tę operację zrobić w donicy?? Tzn. wymienić podłoże i przełożyć oczyszczoną roślinę do większej donicy?? Z ew. zadołowaniem jej w późniejszym terminie? Właśnie się dowiedziałam, że tam gdzie miałam wsadzić rośliny są plany przebudowy ogrodzenia w przyszłym tygodniu;/
Ale jak myślisz można tę operację zrobić w donicy?? Tzn. wymienić podłoże i przełożyć oczyszczoną roślinę do większej donicy?? Z ew. zadołowaniem jej w późniejszym terminie? Właśnie się dowiedziałam, że tam gdzie miałam wsadzić rośliny są plany przebudowy ogrodzenia w przyszłym tygodniu;/
Nie tylko można ale i trzeba jak najszybciej
Magjo_ zrobiłam tak jak zaleciłaś. Roślinki są już po zabiegu. Teraz się zastanawiam jak powinny wygadać, jak będą już zdrowe bo według mnie to one w tej chwili wyglądają super. O słodka naiwności !!